Boeing 757-200 transportował z Minneapolis do Chicago grupę koszykarzy z Oklahoma City Thunder. W pewnym momencie uderzył w coś, co spowodowało znaczne uszkodzenia kadłuba!
Sam czubek i głębokie wgniecenie.
Ogrom zniszczeń robi wrażenie. Jednak nikt z załogi nie zauważył, czym była tajemnicza rzecz, w którą musiał uderzyć samolot, aby powstało tak wielkie wgniecenie. Zdjęcie trafiło do sieci po tym, jak zostało opublikowane na jednym z portali przez Stevena Adamsa – członka załogi.
Podobne zdjęcie zostało wykonane przez innego koszykarza – Josh’a Huestisa.
Fotografie stały się przyczyną wielu spekulacji. Wśród nich są również żartobliwe teorie o tym, iż samolot zderzył się z Supermanem.
Czy to jednak był ptak?
Oficjalne stanowisko Delty (linii lotniczych) jest takie, iż Boeing zderzył się z dużym ptakiem. Choć takie przypadki się zdarzają i są dość częste, stanowisko to budzi wiele kontrowersji. Rozmiary zniszczeń są jednak zbyt duże. W wielu komentarzach występuje więc teoria o Niezidentyfikowanym Obiekcie Latającym. Niezależnie od prawdy jedno jest pewne – samolot szczęśliwie wylądował i na szczęście nikomu z członków załogi nic się nie stało.