in

Turystka zmarła po kąpieli w Bałtyku. Powodem groźna bakteria, eksperci biją na alarm!

Nie ma wątpliwości co do tego, że pływanie w morzu nie jest do końca bezpieczne. W wodzie czyhają na nas niebezpieczne bakterie. Przekonała się o tym na własnej skórze pewna turystka, która pojechała na urlop nad Morze Bałtyckie. Jak poinformowało radiozet.pl, kobiety nie udało się uratować. Eksperci alarmują – musimy być ostrożni na wakacjach!

Kobieta przyjechała z Niemiec w drugiej połowie lipca. Zaraziła się bardzo groźną bakterią – Vibrio vulnificus, czyli przecinkowcem z rodziny Vibrionaceae. Bardzo prawdopodobne, że nastąpiło to wskutek zainfekowania otwartej rany na jej ciele.

To miał być udany wypoczynek

Warto zaznaczyć, że samo zarażenie się bakterią, o której mowa, nie jest równoznaczne ze śmiercią. W wyniku zakażenia może pojawić się jednak infekcja czy też biegunka. Powinny zdawać sobie sprawę z tego szczególnie te osoby, które należą do grup ryzyka.

Vibrio vulnificus jest przecinkowcem zdolnym do rozkładania laktozy. Możemy się nim zarazić w chwili, gdy zjemy niewłaściwie ugotowane owoce morza albo bezpośrednio przez krew, na przykład, gdy na naszej skórze znajduje się otwarta rana, jak właśnie w przypadku tej kobiety.

Każda osoba, która jest podatna na infekcje ze względu na obniżoną odporność, nowotwory albo przewlekłe dolegliwości związane z nerkami, musi być ostrożna. Eksperci ostrzegają – w Morzu Bałtyckim bakterii z grupy przecinkowców nie brakuje.

Od 2003 roku pojawiło się co najmniej 8 ofiar, z czego cztery od 2019 wywołane bakterią Vibrio vulnificus.

Podziel się tą ważną informacją z innymi!

Źródło: RadioZet