in

Co polscy turyści zrobili w Tatrach? Aż włos się jeży na głowie, ratownicy rozkładają ręce.

Nie ma wątpliwości co do tego, że Tatry to idealne miejsce dla turystów. Nie ma roku, w którym nie zgromadziliby się tłumnie nad Morskim Okiem. Niestety, wielu ludzi wciąż zapomina w tym wszystkim o swoim bezpieczeństwie. Ratownicy rozkładają ręce – pomimo ciągłych próśb, wciąż zdarzają się sytuacje takie jak ta na poniższym zdjęciu.

Kto z nas przynajmniej raz w życiu nie rozkoszował się wypoczynkiem we wspaniałych Tatrach? Nieziemski krajobraz sprzyja udanemu wypoczynkowi i sprawia, że chcemy do niego wracać. Jak się okazuje, przedświąteczny weekend zachęcił wielu ludzi do wybrania się nad Morskie Oko – niestety, co niektórzy zdecydowanie zapomnieli o zdrowym rozsądku.

Nieodpowiedzialni turyści w Tatrach

Na obecną chwilę w Tatrach jest zdecydowanie lekka zima. Temperatura poniżej 0 stopni Celsjusza sprawiła, że Morskie Oko pokryło się zamarzniętą taflą. Zachęciło to wielu turystów do tego, aby wybrać się na wycieczkę.

„Szlaki w wyższych partiach Tatr pokryte są niewielką ilością śniegu, pod którym w wielu miejscach zalega lód. Śnieg jest przeważnie zbity i twardy. Miejscami wystają kamienie. Należy zachować ostrożność, ponieważ jest bardzo ślisko. Ślisko jest również na szlakach położonych w dolinach, są one w większości pokryte lodem” – ostrzega Tatrzański Park Narodowy.

Turyści powinni odpuścić sobie wędrówkę w partie graniowe, ponieważ jest to bardzo niebezpieczne. Trzeba też wziąć pod uwagę, że bardzo wcześnie robi się ciemno.

„Przypominamy, że dni są coraz krótsze i ciemno robi się już przed godziną 16. Należy tak zaplanować wycieczkę, aby powrócić ze szlaku przed zmrokiem. Apelujemy o niewchodzenie na tafle stawów, ponieważ dopiero zamarzają. Lód w wielu miejscach jest bardzo cienki i z łatwością może się załamać” – podkreśla Tatrzański Park Narodowy.

Niestety, wciąż wiele osób zapomina o tym, co trzeba robić, a czego zdecydowanie nie można. Na zdjęciu, które trafiło do sieci, możemy zobaczyć grupę ludzi, którzy spacerują po pokrywie lodowej, zupełnie nie przejmując się realnym zagrożeniem.

„Dramat nad Morskim Okiem… Lód ma 5 do 6 cm grubości, a na lodzie masa ludzi… Co roku te same apele… Czy to już tradycja, że musi dojść do tragedii i kiedy do niej dojdzie… Drodzy turyści, bardzo Was prosimy o rozsądek…” – czytamy na profilu Aktualna sytuacja w Tatrach na Facebooku.

Nie narażajmy swojego zdrowia i życia tylko po to, aby wejść na zamarznięty lód! Musimy być pewni, że jest to bezpieczne – póki co warstwa lodu jest zdecydowanie za cienka.

Podziel się tą ważną informacją z innymi!

Źródło: Gazeta Polska