Ciąża jest ekscytującym czasem, ale może być również stresująca w zależności od zdrowia matki i jej dziecka.
Tammy miała toczeń. Przeszła już poronienie, a lekarze niepokoili się o zdrowie jej córki. Ta historia łamie serce.
Po ultrasonografii w 15 tygodniu lekarze zauważyli, że dziecko nie rośnie normalnie. Tammy stanęła przed wyborem: czy rodzić tak małe dziecko czy starać się donosić ciążę wysokiego ryzyka do 27 tygodnia. Szanse na przeżycie dziecka w przypadku drugiej opcji były poniżej 5%, chociaż były lepsze, niż zerowe szanse z opcji pierwszej. Dla Tammy wybór był więc oczywisty, mimo, że ryzykowała własnym życiem.
Ponieważ dziecko było w tak kruchym stanie, donoszenie go do 27 tygodnia okazało się niebezpiecznym wyzwaniem. Lekarze codziennie monitorowali stan mamy i dziecka.
„Pamiętam jak każdego dnia siedząc w samochodzie, zanim weszliśmy do kliniki brałam głęboki oddech i przygotowywałam się na to, że dzisiaj nie będzie tętna”.
Jednak każdego dnia badanie potwierdzało bicie małego, walecznego serca dziecka Tammy. Kiedy Tammy dotarła do tego krytycznego 27-tygodnia lekarze nie zwlekali ani chwili dłużej. Większym ryzykiem było pozostawienie dziecka w łonie. Na szczęście Tammy i Zoe wyszły z tego żywe, nawet jeśli Zoe urodziła się ważąc tylko niewiarygodne 285 gramów.
Lekarzom nadal daleko było do optymizmu biorąc pod uwagę delikatny stan maleństwa.
12 lat później Tammy i Zoe gościły w programie Oprah Winfrey Show. Mała Zoe jest teraz zdrową i aktywną 12-letnią dziewczynką, która opowiadała o swoim życiu własnymi słowami.
Historia Zoe naprawdę dowodzi, że cuda są możliwe. Statystyki są bezlitosne, a jednak duch ludzki jest bardziej odporny, niż moglibyśmy sądzić – zwłaszcza wobec bezmiernej miłości matki.
Obejrzyj film, aby usłyszeć niesamowitą historię Zoe.