Harper Kurtz jechała ze swoją mamą na konkurs piękności. W pewnej chwili sięgnęła po aparat, żeby zrobić sobie zdjęcie. Kiedy później zaczęła przeglądać fotografie, nie mogła uwierzyć własnym oczom.
13-latka zobaczyła, że na jednym ze zdjęć widać dziwną postać. Nikt nie jest w stanie tego wyjaśnić. Fotografia obiegła całą sieć i w momencie wywołała prawdziwą burzę. Co na niej widać?
Tajemnicza postać w tle
Harper była podekscytowana konkursem piękności i uznała, że w trakcie podróży zrobi sobie pamiątkowe zdjęcia. To miał być wspaniały dzień – nikt nie spodziewał się, że za jakiś czas mamie i córce przejdą ciarki po plecach.
Na jednym ze zdjęć, które zrobiła 13-latka widać było małego chłopca siedzącego na tylnym siedzeniu samochodu. Tajemnicza postać, którą udało się uchwycić w kadrze, potrafi zmrozić krew w żyłach. Prócz kobiet w samochodzie nie było nikogo… a przynajmniej tak się wydawało!
Melissa Kurtz, viajaba junto a su hija, Harper Kurtz de 13 años.
La Niña decidió tomarse una selfie mientras cruzaban una carretera.
Un mes después noto que su madre y ella no estaban solas en el auto.#fantasmas#Terror#demonioshttps://t.co/wQ8y1o0Uur pic.twitter.com/TtFVFcJM2v— A.J. (@AJ00014) June 12, 2019
Melissa, mama 13-latki uznała, że nagłośni sprawę. Za wszelką cenę chciała dowiedzieć się, kto może być na zdjęciu z jej córką. Jak się szybko okazało, w miejscu, w którym zrobiono zdjęcie, rok wcześniej miał miejsce wypadek.
Melissa Kurtz, de 48 años, estaba llevando a su hija Harper a un concurso de belleza cuando la joven de 13 años se aburría y comenzó a tomar instantáneas de sí misma. Sin embargo, luego apareció algo más…La madre de dos niños afirma que más tarde vio la cara fantasmal pic.twitter.com/ENAJEAnxPI
— Ronald Chavez (@ronaldecuador) November 19, 2020
Fotografia została wysłana przez mamę do Eidolon Project Canada — organizacji zajmującej się badaniem rzeczy nadprzyrodzonych, która wyjaśniła:
„W tym konkretnym przypadku możemy mieć styczność z duchem, który jest przywiązany do miejsca, gdzie jego dusza została dosłownie wyrwana z ciała podczas wypadku. Jednocześnie istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie nawiedzać tę część autostrady już na wieki” — tłumaczy Greg Pocha.
Podziel się tą niebywałą historią z innymi!