Jednymi z największych tragedii jakie mogą się przydarzyć są zdecydowanie katastrofy naturalne. Wszelkiego rodzaju pożary, powodzie czy trzęsienia ziemi, potrafią doszczętnie rujnować całe miasta i wsie, pozbawiając przy tym życia tysiące ludzi.
Podczas takich katastrof, większość osób nimi dotkniętych robi wszystko, aby tylko przeżyć i ewentualnie uratować swój majątek. Zdecydowana większość ludzi jest wtedy zdolna do całkowitego porzucenia wszystkich celów wyższych i ucieczki w popłochu. Nie ma się temu co dziwić, gdyż raczej nikt nie chce przedwcześnie stracić swojego życia przez zwykły kaprys natury. Ratowanie przede wszystkim swojego życia jest w takim wypadku w pełni uzasadnione.
Inaczej postąpiła jednak pewna grupa pielęgniarek ze szpitala położniczego w Korei Południowej, kiedy 15 listopada 2017 roku kraj ten został nawiedzony przez potężne trzęsienie ziemi, które dosłownie starło z powierzchni niektóre rejony miasta.
Pomimo tego, dzielny personel szpitala wiedział, że nie może tak po prostu pozostawić na pastwę losu kilkunastu noworodków znajdujących się akurat na oddziale.
Ryzykując własnym życiem, pielęgniarki zaczęły ochraniać dzieci, aby na pewno nie stała się im żadna krzywda. Po krótkim czasie, wszystkie noworodki zostały przeniesione w bezpieczne miejsce, i ich życiu nie zagrażało już tak wielkie niebezpieczeństwo. Cała ta niezwykła akcja ratunkowa została zarejestrowana przez zamontowany w szpitalu monitoring. Dzięki temu, ogromne rzesze ludzi mogą teraz z niedowierzaniem przyglądać się niesamowitej odwadze, jaką zdecydowanie wykazały się koreańskie pielęgniarki.