Akcje ratunkowe zwierząt mogą czasami okazać się bardzo trudne dla ratowników – i tak też było w tym przypadku.
Organizacja Hope For Paws dostała powiadomienie o małych szczeniakach, które żyją bez matki wewnątrz jaskini. Oczywiście, natychmiastowo pojechali to sprawdzić. Kiedy tam dotarli, zajrzeli do środka i dostrzegli parę szczeniąt. Udało im się wyjąć jedno z nich… Szczeniak wołał o pomoc, nie wiedząc, co się wydarzy, ponieważ nigdy nie miał kontaktu z ludźmi. Ale wkrótce się uspokoił. Niestety jego pisk przeraził małe szczeniaki, które weszły z powrotem do małej, wąskiej jaskini.
Jeden z ratowników wczołgał się do jaskini i wyciągnął kolejne 2 szczeniaki. Ale niestety reszta szczeniaków stała za daleko, nie było możliwości się tam dostać. Ratownicy postanowili wczołgać się tam z innej strony i zaczęli wykopywać dziurę. Byli bardzo ostrożni, ponieważ jaskinia w każdym momencie mogła się zapaść. Mężczyzna wczołgał się jeszcze dalej i zabierał kolejne szczenięta.
Uratowali razem 8 szczeniaków, byli pewni, że to już wszystkie i mieli już jechać do swojej bazy. Ale wtedy ratownik postanowił wejść jeszcze raz do jaskini, aby upewnić się, że uratowali na pewno wszystkie maluchy.
I jak się okazało, miał rację… Wewnątrz jaskini był jeszcze jeden szczeniak.
Ale ten był zupełnie inny, niż wszystkie. Kiedy go stamtąd wyciągnął, nie piszczał i nie okazywał strachu. Gdyby facet nie sprawdził dwa razy, szczeniak by tam został…
Ci ludzie są prawdziwymi bohaterami, jesteśmy z nich ogromnie dumni! Zobacz wideo z całej akcji ratunkowej poniżej i nie zapomnij podzielić się nią ze wszystkimi miłośnikami zwierzaków.