in

Surfer złapał wielką falę, po czym wynurzył się z oceanu z nieoczekiwanym gościem na desce.

Surfowanie daje nie tylko frajdę i poczucie wolności, ale może być też przyjemnym sposobem na poznanie niektórych ukrytych w głębokiej wodzie stworzeń.

To, co wydawało się być kolejnym dniem spędzonym na surfingu, zamieniło się w niezapomniane wrażenia dla kilku szczęśliwych surferów. Podczas szukania fal nieoczekiwanie postanowił towarzyszyć im młody lew morski. Jeden z surferów poczuł ruch w wodzie tuż za nim i przestraszył się możliwego ataku rekinów. Odetchnął z ulgą, gdy okazało się, kogo spotkał. Lwy morskie to częsty widok w okolicach wybrzeża, ale rzadko się zdarza by były tak ciekawskie i towarzyskie, i podpływały tak blisko, a co dopiero wspinały na deskę!

Młoda uchatka od razu zainteresowała się deską i koniecznie chciała na niej popływać. Grupa przez następną godzinę surfowała w towarzystwie nietypowego gościa. Na szczęście mieli aparat Go-Pro, aby uchwycić ten moment i dać świadectwo niewiarygodnej interakcji. Młody lew morski okazał się naprawdę sympatyczny i niezwykle przyjazny.