in

Oblała sunię gorącym olejem – a ona zadziwiła ludzi swoim zachowaniem wobec szczeniąt.

Nie ma dnia żebyśmy nie czytali o maltretowaniu zwierząt. Bezdusznych zwyrodnialców jak widać nie brakuje.

Ale to, że media interesują się tymi sprawami wpłynęło na większą ochronę i dostrzeganie dramatu zwierząt i konieczności wzmocnienia ich praw. A także społeczne potępienie wszelkich przejawów krzywdzenia zwierząt.

Ta historia także przeraża. Lina była bezdomnym psem, który tułał się po ulicy w poszukiwaniu jedzenia dla siebie i swoich szczeniąt.

Zbliżyła się do pewnego domu, którego właścicielce nie spodobało się, że Lina wchodzi na jej posesję.

Ta straszna kobieta chwyciła garnek z rozgrzanym olejem i oblała Linę…

Trudno chyba o bardziej przerażający akt okrucieństwa…

Rany i poparzenia

„Znaleźliśmy ją ranną i poparzoną, głównie na głowie i grzbiecie. Miała też poparzone oczy” – mówi Carolina z Proyecto 4 Patas, pozarządowej organizacji zajmującej się ochroną i promocją praw zwierząt.

Pomimo okropnych ran i wielkiego bólu, Lina nie wyszła ani na chwilę ze swej roli matki i w dalszym ciągu sprawowała opiekę nad swoimi maleństwami.

Zdjęcie powyżej jest bardzo poruszające.

„To zdjęcie potrafi złamać najbardziej zatwardziałe serce ponieważ przy tak niewyobrażalnie wielkim bólu, nie przestała karmić swoich maluchów” – wyjaśnia Carolina.

Na szczęście wraz z upływem czasu i z pomocą cudownych aniołów z organizacji, Lina każdego dnia zdrowiała.
 

 
Nowy dom
 
Maluszki Liny podrosły, stały się samodzielne i mogły zamieszkać w dobrych domach uszczęśliwiając swoich właścicieli.
 
W końcu nadszedł dzień kiedy Lina była na tyle silna i zdrowa, że także mogła przenieść się do nowego, kochającego domu.
 

 
Poniżej możesz zobaczyć filmik z Liną.
 


 
Udostępnij ten materiał, aby wyrazić uznanie dla ludzi, którzy uratowali Linę.