Ilekroć słyszę o zwierzętach, które zagubiły się w drodze do domu, zawsze jestem przejęta. Georgia była psem, który został uratowany podczas huraganu Katrina. Nie tylko przeżyła huragan, ale znalazła drogę do domu.
Georgia to 8-letni mieszaniec Shar-Pei, którego wszystkie psie umiejętności zostały wystawione na ciężka próbę, gdy zgubiła się, podczas gdy przez okolice przeszedł huragan Katrina.
A następnie wędrowała przez 9 dni i pokonała ponad 50 kilometrów, by wrócić do domu. Jej właścicielka Kris jest z niej taka dumna.
Kiedy Kris wyjechała tego poranka z Georgią, nie spodziewała się powrotu do domu bez niej. W wieku 64 lat Kris jest zapaloną turystką i mimo wieku nie zwalnia tempa. Zabiera ze sobą Georgię.
„W połowie drogi do wodospadu usłyszałam szczekanie psa i ucichło… Czasem oddala się gdy ją coś zainteresuje. W przeszłości kilka razy wcześniej uciekała, ale zawsze wracała.”
Strażnik powiedział Kris, że nie ma szans, że pies przeżyje. Były tam dzikie kojoty i pumy krążyły po okolicy. Ponad to nie mogła schronić się przed szalejącym huraganem.
Georgia przepadła.
Po dziewięciu dniach Kris przestała wierzyć, że Georgia się odnajdzie. Ale Georgia miała inne plany i niespodziewanie pojawiła się w drzwiach.
Weszła i rzuciła się na łóżko, bez śladów obrażeń i ogólnie dobrego zdrowia. Weterynarz stwierdził, że straciła trochę na wadze i była nieco odwodniona.
Kris Anderson powiedziała:
„Wiem, że to dziwne, ona jest psem – ale dla mnie jest moją miłością … Nigdy bym nie pomyślała, że ją znowu zobaczę. Ona jest dla mnie kimś wyjątkowym.”