Portal Niebezpiecznik.pl poinformował o dosyć niepokojącym incydencie. Przy Spisie Powszechnym przez przypadek doszło do wycieku około 500 adresów e-mail osób, które brały w nim udział.
Uczestniczenie w Spisie Powszechnym to obowiązek, za jego niewypełnienie można otrzymać nawet 5000 zł kary. Termin minął 30 września. Wiele osób odłożyło ten obowiązek na ostatnią chwilę, dlatego też ten okres okazał się bardzo nerwowy dla pracowników GUS-u.
Jak podaje niebezpiecznik.pl, pracowniczka GUS-u w wyniku pośpiechu, udostępniła około 500 adresów e-mail osób uczestniczących w spisie.
GUS wysłał wszystkim poszkodowanym Polakom wiadomość z przeprosinami. Całe szczęście z Urzędu nie wyciekły inne wrażliwe dane.