Monika Sozanska, szpadzistka z Niemiec pochodzenia polskiego, opowiedziała przerażającą historię. Podczas pobytu w Tajlandii, turystka z Rosji odgryzła kawałek palca jej przyjaciółce. Monika opisała to jako widok jak z horroru.
Horror na wakacjach
Do tego incydentu doszło 29 stycznia na wyspie Koh Phangan. Monika wyjaśniła, że ona i jej 42-letnia przyjaciółka Angelina wybrały się do klubu plażowego, gdzie spotkały Rosjankę. Kobiety zobaczyły wolne miejsce na pufie i zapytały Rosjankę, czy mogą usiąść. Doszło do kłótni, którą Rosjanka zakończyła odgryzając palec Angelinie i atakując jej psa. Angelina odpowiedziała uderzeniem w czoło Rosjanki.
Złapała rękę mojej przyjaciółki i ugryzła ją. Zaraz wypluła kawałek palca i się uśmiechnęła. Wszędzie była krew. To był widok jak z horroru – relacjonuje 39-latka
A nasty encounter left a Brit tourist's wound looking like 'something out of a horror movie'https://t.co/kvJFOsQhRW
— Daily Star (@dailystar) February 1, 2023
Gdy Monika szukała palca w piasku i pomagała przyjaciółce, turystka z Rosji zaczęła uciekać. Została jednak zatrzymana przez policję.
Funkcjonariusze poprosili 32-letnią Rosjankę o okazanie dokumentów, ale Vavara G. miała przy sobie tylko zdjęcie paszportu. Policja poinformowała ją, że powinna dostarczyć prawdziwe dokumenty na posterunek, ale kobieta skorzystała z okazji i uciekła do Malezji, kupując bilety na najbliższy lot. Jeśli Vavara powróci do Tajlandii, zostanie aresztowana.
Angelina została zabrana do szpitala na wyspie Koh Samui i następnie przetransportowana do rodzinnej Anglii, gdzie poddano ją leczeniu.