in

Opublikował zdjęcie swojej żony na plaży. Jego komentarz na temat jej ciała, wzbudził sensację w sieci

Przeglądając czasopisma i oglądając telewizję, wciąż widzimy kobiety doskonałe, które niestety wcale tak nie wyglądają. Zdjęcia, albo są przerobione w Photoshopie, albo przed wyjściem kobiety na plan zdjeciowy, czuwa nad nią sztab specjalistów, którzy godzinami potrafią ukrywać wszystkie mankamenty.

Ale przecież normalne kobiety też istnieją – tak samo jak krągłości i rozstępy. Piękno nie jedno ma imię. I tę właśnie myśl chciał przekazać światu Robbie Tripp. Już od młodości Robbiemu podobały się dziewczyny o „większych rozmiarach”. Lubił niższe, zaokrąglone dziewczyny, które inni nazywali grubaskami. Rówieśnicy często dokuczali mu z tego powodu. Robbie przekonał się, że większość mężczyzn dała się zmanipulować mediom, które kreują wizerunek kobiety idealnej – szczupłej i wysokiej. Dziś, w wieku 26 lat, Robbie jest autorem i aktywistą. Aktualnie jest mężem blogerki modowej, Sarah. Kobieta na swoim Instagramie ma 225 000 obserwujących, którym udowadnia, że można czuć się dobrze we własnym ciele bez względu na swój rozmiar.

I Robbie całkowicie się z nią zgadza. 31 lipca opublikował na swoim Instagramie swoje zdjęcie z Sarah na plaży. Oprócz fotki, dopisał także wiadomość, którą chciał się podzielić ze światem. Ten post niezwykle szybko stał się bardzo popularny.

Zobacz, co napisał chłopak.

„Kocham ją i jej zaokrąglone ciało.
Jako nastolatek, byłem wyśmiewany przez to, że podobają mi się dziewczyny z krągłościami, te niższe i bardziej zaokrąglone, które moi rówieśnicy nazywali puszystymi, a nawet grubymi.
Kiedy byłem starszy dużo czytałem o feminizmie i marginalizowaniu kobiet oraz wzmacnianiu przez media wizerunku piękna, który oznaczał szczupła-chuda-wysoka. I wtedy zrozumiałem, że wielu mężczyzn uwierzyło w te kłamstwa. Według mnie, grubsze uda, uwydatniony tyłek i słodkie boczki są niezwykle seksowne u kobiet. I chociaż taka dziewczyna nigdy nie zostanie pokazana na okładce Cosmopolitan, to zajęła czołowe miejsce w moim sercu i moim życiu. A najlepsze jest, kiedy kobieta ma nie tylko zaokrąglone kształty, ale też jest pewna siebie. Dlatego dla mnie, ta wspaniała dziewczyna, którą poślubiłem, i która wypełnia sobą każdy centymetr spodni, jest dla mnie zawsze najpiękniejszą kobietą na świecie.

Panowie, pomyślcie, co media i społeczeństwo każe wam pożądać. Przecież prawdziwa kobieta to nie gwiazda porno, wyretuszowana modelka ze zdjęć czy aktorka z filmu. To ona jest piękna i prawdziwa. Jej rozstępy na biodrach są urocze, a malutkie dołeczki na pupie niezwykle słodkie.

A wy, dziewczyny, nigdy nie starajcie się wyglądać tak jak wam nakazują. Aby być kochane i docenione, musicie być po prostu sobą. Z pewnością, gdzieś tam jest chłopak, który pokocha was za to, jakie jesteście. Ktoś taki, kto zakocha się w was, tak mocno, jak ja kocham swoją Sarah.”

Niezwykłe słowa o niezwykłej dziewczynie
Ponad 20 000 osób udostępniło tego posta, a tysiące z nich podzieliło się swoimi odczuciami.
„Niezwykle słowa o niezwykłej dziewczynie. To szczere i prawdziwe słowa. Tak wygląda i tak powinno się okazywać prawdziwą miłość. Sama mam męża od 30 lat i w ciągu tego czasu tyłam i chudłam, a mąż kochał mnie bez względu na mój rozmiar i wciąż mówi mi, jakim jest szczęściarzem. To miłość łączy ludzi” – napisała jedna z kobiet.

Ten post zdobył także uwagę serwisu TODAY. Autor tekstu opowiadał w nim, jakie odczucia ma w związku z popularnością wyznania.
„Najwięcej radości sprawiło mi, że wielu facetów oznaczało swoje ukochane ze słowami „Zobacz, ciągle Ci to mówię! Kocham Twoje okrągłe kształty! – mówi Robbie. To naprawdę niezwykłe, że te wszystkie pary zgadzają się ze mną i wspólnie łamiemy wykreowane przez lata stereotypy piękna. Nie można mówić, że kobieta musi mieć określony rozmiar i wzrost, aby można było powiedzieć o niej, że jest seksowna.”

Robbie i Sarah wyglądają na naprawdę szczęśliwą i pasującą do siebie parę. Jeśli więcej osób, powie szczerze o swoich odczuciach w związku z wyglądem swoich ukochanych, z pewnością zniknęłyby kompleksy wielu kobiet i mężczyzn. Tu możesz zobaczyć Instagram Robbiego, a tutaj jego żony, Sarah. Podziel się ich historią na Facebooku i przekonaj się, co myślą o tym Twoi znajomi.