Każdy powinien zdawać sobie sprawę z tego, że prezydent Andrzej Duda właśnie podpisał reformę Kodeksu Karnego. Znalazła się w niej m.in. konfiskata samochodów należących do pijanych kierowców. Każdy, kto zdecyduje się na prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym, musi liczyć się z tym, że zostanie mu ono odebrane.
O czym dokładnie mowa w zapisie? Jakie są obowiązujące zasady? Znamy szczegóły.
Decyzja już zapadła
Zgodnie z podpisaną przez prezydenta reformą konfiskata samochodu będzie możliwa w chwili, gdy we krwi kierowcy pojawi się 1,5 promila alkoholu. Stanie się tak również wtedy, gdy dojdzie do zatrzymania go przez policję, a nie tylko w chwili spowodowania wypadku.
Poza tym, trzeba mieć na względzie, że do konfiskaty pojazdu lub też jego równowartości może dojść w chwili, gdy u kierowcy stwierdzi się 0,5 promila alkoholu w organizmie i spowoduje on wypadek albo w przypadku recydywistów.
Kiedy funkcjonariusze zatrzymają pijaną osobę kierującą pojazdem, będzie ona mogła zająć samochód jeszcze do tygodnia. Po tym czasie prokurator zadecyduje o zabezpieczeniu, a sąd – o przepadku.
Oprócz tego zwiększona została także kara pozbawienia wolności za spowodowanie ciężkich obrażeń lub śmierci – mowa o karze nawet do 16 lat więzienia.
Podziel się tą ważną informacją z innymi!