in

Tyle zapłacił za wodę niegazowaną w McDonaldzie. „Paragon grozy” obiegł sieć.

Pewien użytkownik Twittera postanowił podzielić się paragonem z restauracji McDonald’s w Gdańsku. Zamówił tylko butelkę niegazowanej wody. Cena, jaką musiał zapłacić, zwala z nóg. O jakiej kwocie mowa?

Nie ma wątpliwości co do tego, że inflacja nie daje o sobie zapomnieć. Na każdym kroku mamy do czynienia z ogromnymi kwotami. Najbardziej podrożało oczywiście paliwo, co ma z kolei bezpośredni wpływ na ceny chociażby produktów spożywczych. Do sieci regularnie trafiają „paragony grozy”. Jeden z nich w sposób szczególny przykuł uwagę internautów.

Paragon z McDonalda

Pewien mężczyzna zamówił w gdańskim McDonaldzie wodę niegazowaną. Nie spodziewał się jednak, że będzie ona kosztować aż… 7,40 zł!

„Jesteśmy nad morzem, ale paragon grozy mam za wodę w McDonald’s” – pisze internauta, dodając zdjęcie.

Portal o2.pl skontaktował się z restauracją. Jak się okazało, 7,40 zł to cena za półlitrową butelkę Kropli Beskidu.Sprzedawana jest tam woda tylko tej marki i tylko o pojemności 0,5 litra.

Internauci zasugerowali mężczyźnie, że mógł przejść się do supermarketu, który był nieopodal.Tam z pewnością nie spotkałby się z taką ceną i nie byłoby mowy o „paragonie grozy”.

A Ty? Co o tym sądzisz? Daj znać w komentarzu!

Źródło: o2.pl, Miniaturka :Crusier, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons, twitter/@artificialog