Lokalne zoo w Penzie w Rosji świętowało niedawno narodziny trzech uroczych pum. Suarez, Neymar i Messi przyszły na świat – każda puma została nazwana na cześć słynnych gwiazd piłki nożnej.
Trzy młode pumy były zdecydowanie atrakcją w zoo, ale niestety Messi zaczął cierpieć na problemy zdrowotne w wieku zaledwie trzech miesięcy.
Pewna para zakochała się w biednym Messim i zaczęli badać, czy mogą go kupić i zająć się nim. Mariya i Aleksandr Dmitriev wpadli na ten szalony pomysł i byli gotowi go zrealizować.
Po lepszym poznaniu pumy para wiedziała, że zoo nie było dla niej najlepszym miejscem do życia.
Ci ludzie żyją w małym mieszkaniu z jedną sypialnią, ale czuli, że muszą go uratować.
„Kiedy Messi miał trzy miesiące, został sprzedany do zoo w naszym mieście Penza. To tam widzieliśmy go po raz pierwszy i była to miłość od pierwszego wejrzenia.”
„Mieliśmy trzy dni na intensywne myślenie o tym, czy trzymanie pumy w domu było zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Ale nic nie mogło walczyć z naszą potrzebą przygarnięcia jej.” – powiedziała Mariya do The Mirror.
W rzeczywistości nie oczekiwali pozytywnej odpowiedzi, ale kierownictwo zoo zaskakująco się zgodziło. Mariya i Aleksandr obiecali przywrócić pumę do zdrowia i poświęcić jej całą uwagę, na jaką zasłużyła, i to właśnie zrobili.
W rzeczywistości zawsze chcieli mieć dużego kota jako zwierzaka, więc Messi był absolutnie doskonały.
„Trudno to wyjaśnić, ale wierzymy, że posiadanie tej pumy jest częścią naszego przeznaczenia”.
Para zmieniła swój korytarz na miejsce zabaw dla Messiego, w którym nigdy się nie będzie nudzić.
Mimo że Messi jest zdecydowanie większy od przeciętnego kota, to przeciętna puma jest jeszcze większa. Na wzrost Messiego miały wpływ jego problemy zdrowotne w zoo.
„Oczywiście, że tak duży kot w domu jest dość niebezpieczny, ale Messi jest wyjątkowym zwierzęciem.”
Jeśli chodzi o jego osobowość, para po prostu określiłaby ją jako niewiarygodną.
Duże zwierzę, które jest o wiele większe i cięższe niż kot, wykazuje się ogromną empatią i zdecydowanie dogaduje się z innymi ludźmi.
Niestety, inne zwierzę tej pary, kot o imieniu Kira, nie cieszyło się z towarzystwa Messiego w domu. Najwyraźniej nie podobał jej się pomysł posiadania innego, większego zwierzęcia. Niemniej jednak nie są zbyt wrogo nastawieni wobec siebie.
Messi z pewnością zasługuje na swoje imię, ma nawet swoją miniaturową piłkę!
Na pewno zwrócił na siebie niemałą uwagę, odkąd Mariya i Aleksandr zaczęli zamieszczać zdjęcia i filmy z nim w roli głównej. Puma ma nawet własne konto Instagram z setkami tysięcy obserwujących.
Po kilku tygodniach przeprowadzki Messi zaczął chodzić do szkoły dla psów, aby nauczyć się kilku podstawowych poleceń. Para spotyka się z krytyką ze strony ludzi, którzy chcieliby, aby Messi wrócił do zoo lub rezerwatu, ale Mariya i Aleksandr są przekonani, że najbezpieczniejszym miejscem dla niego jest ich dom.
Co sądzisz o tej historii? To coś niecodziennego. Podziel się nią na Facebooku!