in

Mocne przemówienie Zełenskiego. Wspomniał o Polakach

Wołodymyr Zełenski przemówił z okazji rocznicy zakończenia II wojny światowej 8 maja 1945 r. W swojej wypowiedzi skupił się na okupowanym przez Rosji kraju. Padły też słowa o Polsce.

„Czy wiosna może być czarno-biała? Czy luty może istnieć wiecznie? Niestety, Ukraina zna odpowiedzi na te pytania. Niestety, odpowiedzi brzmią „tak” — zaczął.

Przemówienie Zełenskiego

Prezydent Ukrainy nagrywał z podkijowskiej Borodzianki, która została zniszczona przez Rosjan.

„Miasto Borodzianka jest jedną z wielu ofiar tej zbrodni! Za mną stoi jeden z wielu świadków! Nie obiekt wojskowy, nie tajna baza, lecz zwykły dziewięciopiętrowy budynek. Czy może on stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji, dla drugiej armii świata, państwa atomowego? Czy może być coś bardziej absurdalnego niż to pytanie? Może. 250-kilogramowe bomby z ładunkami wybuchowymi, którymi supermocarstwo ostrzelało to małe miasteczko” — tłumaczy Zełenski.

„Dziesiątki lat po II wojnie światowej do Ukrainy powróciły ciemności. I znów świat stał się czarno-biały. Znowu! Zło powróciło. Znów! W innym mundurze, pod innymi hasłami, ale w tym samym celu. W Ukrainie zorganizowano krwawą rekonstrukcję nazizmu. Fanatyczne powtórzenie tego reżimu. Jego idei, działań, słów i symboli” — dodaje.

„Nasze miasta, które przeżyły tak ohydną okupację, że 80 lat to za mało, by o niej zapomnieć, znów zobaczyły okupanta. I po raz kolejny w swojej historii muszą przeżywać okupację. Niektóre miasta, jak na przykład Mariupol, już po raz trzeci. W ciągu dwóch lat hitlerowcy zabili tam 10 tys. cywilów. W ciągu dwóch miesięcy Rosjanie zabili ich 20 tys.” – mówi.

„Wszystkie narody, które zostały nazwane „krajami trzeciej kategorii”, niewolnikami bez prawa do własnego państwa lub w ogóle do istnienia, słyszą wypowiedzi, które wywyższają jeden naród i z łatwością wymazują inne. Twierdzą, że tak naprawdę nie istniejesz, że zostałeś sztucznie stworzony i dlatego nie masz żadnych praw. Wszyscy ponownie słyszymy język zła” — stwierdza prezydent Ukrainy.

„I wspólnie uznajemy bolesną prawdę: nie wytrzymaliśmy nawet jednego wieku. Nasze »Nigdy więcej« wystarczyło na 77 lat. Przegapiliśmy zło. Ono się ponownie odrodziło” — podkreśla.

W swojej wypowiedzi wspomniał także o Polakach, którzy „nie zapomnieli, na czyjej ziemi naziści rozpoczęli swój marsz i oddali pierwsze strzały w II wojnie światowej”.

Dodał, że Ukraina nie podda się i na pewno wygra tę wojnę.

„Pokonamy zimę, która zaczęła się 24 lutego, trwa do 8 maja, ale na pewno się skończy, a ukraińskie słońce ją roztopi!” — kończy Zełenski.

źródło: onet.pl