Każde wesele przynosi ze sobą chwilę, na którą wszyscy goście czekają z napięciem – chwilę przemowy drużby. Niektórzy traktują ją jako okazję do wyrażenia uczuć, inni szukają sposobu na wprowadzenie zabawy wśród gości. Ale gdzie jest granica między śmiechem a przekroczeniem pewnych barier?
Jak wybrać idealnego drużbę?
Wybór drużby na wesele to poważne zadanie. Chcemy, aby była to osoba, która nas dobrze zna i potrafi wygłosić przemówienie, które trafiałoby w sedno. Ale jednocześnie nie chcemy ryzykować zbyt wiele, aby nieco zbyt kontrowersyjne anegdoty nie wyszły na światło dzienne.
Gary, mężczyzna ze Szkocji, podjął decyzję, że to jego brat Derek będzie tym, który podzieli się kilkoma słowami podczas ich uroczystości. Czy było to dobre posunięcie?
Świąteczna niespodzianka w mowie drużby
W jednym z wideo udostępnionych przez firmę filmową ślubną, We Are One Wedding Films, na platformie TikTok, Derek postanowił podzielić się zabawną opowieścią z Bożego Narodzenia, kiedy Gary i jego przyszła żona Kirsty byli razem.
Opowiedział o tym, jak pewnego świątecznego poranka, kiedy zszedł na dół, by otworzyć prezenty, został niespodziewanie upomniany przez swoją matkę za przyprowadzenie kogoś do domu. Derek dostał klapsa od mamy, która nie spodziewała się, że za wszystkim stoi jego brat.
„Odparłem: mamo, o czym ty mówisz. Całą noc przeleżałam w łóżku. Oczywiście nie myślała o złotym dziecku z pokoju obok” – opowiadał Derek.
Derek prowadził historię ku zaskakującemu zakończeniu, opisując, jak znalazł Kirsty w „niecodziennej pozycji” w pokoju Gary’ego.
„Jesteśmy w salonie, otwieramy kilka prezentów, ja, moja mama i tata, i słyszymy szelest z małego pokoju w starym domu, jak go nazywaliśmy. Wiec wchodzę po schodach, otwieram pokój Gary’ego i tam jest Kirsty Currie, leżąca z nogami no za dziesięć druga” – kontynuował.
@weareoneweddingfilms Is there a better Scottish Bestman speech than this belter?? #brother #bestman #scottishbestman #scottishbestmanspeech #fyp #foryou #bestmanspeech #funnyweddingmoment ♬ adore u – Fred again.. & Obongjayar
Reakcje w sieci
Wideo szybko stało się hitem w sieci, z komentarzem sugerującym, że może to być „najlepsze zakończenie mowy drużby w historii”. Internauci reagowali mieszanką śmiechu i zdumienia, przy czym niektórzy skupiali się przede wszystkim na reakcji nowożeńców.
„Z tej mowy bije autentyczność i szkocki humor. Kiedy widzisz strach w oczach pana młodego, wiesz, że mowa będzie niesamowita” – czytamy w komentarzach.
To przypomnienie, że weselne mowy mogą być jednocześnie zabawne i wzruszające, a przede wszystkim – niezapomniane.
Źródło: o2.pl