fot. facebook/Wei Guo
in ,

Chciała przedłużyć sobie rzęsy. Kosmetyczka była zszokowana, gdy zobaczyła jej oczy

Nie ma nic piękniejszego niż długie, gęste rzęsy, które sprawiają, że każda kobieta wygląda i czuje się wyjątkowo. Niestety, nie każda z nas może pochwalić się takim atutem. Dzięki rozwojowi kosmetyki, istnieje jednak możliwość przedłużenia i zagęszczenia rzęs w salonie. Choć ta perspektywa jest kusząca, trzeba pamiętać o kilku ważnych kwestiach, aby uniknąć negatywnych skutków.

Przede wszystkim, ważne jest dobranie odpowiedniego rodzaju i długości rzęs, które nie podrażnią oka. Równie ważne jest zastosowanie odpowiedniego kleju, który nie będzie szkodliwy dla naturalnych rzęs. Dzięki temu, możemy cieszyć się pięknym wyglądem bez ryzyka dla naszego zdrowia.

Przedłużanie rzęs

Przedłużanie rzęs to dla wielu kobiet marzenie, jednak dla Natali stało się koszmarem. Wszystko zaczęło się od wizyty w profesjonalnie wyglądającym salonie, w którym regularnie chodziła na manicure. Niestety, po roku przygody z przedłużaniem rzęs, Natalia nabawiła się choroby, o której nie miała pojęcia.

Przedłużanie rzęs jest zabiegiem wykonywanym ręcznie, co oznacza, że istnieje ryzyko infekcji bakteryjnych lub grzybiczych. Należy pamiętać, że rzęsy mogą być nosicielem bakterii i brudu, które są niewidoczne gołym okiem, a to z kolei po czasie może powodować infekcje, podrażnienia i nawet zapalenie spojówki lub rogówki.

Natalia nagle zaczynała czuć dyskomfort, jednak tłumaczyła to sobie pylącymi drzewami. Nie przypuszczała, że przyczyną może być fakt, że przez 12 miesięcy nie dawała swoim oczom odpocząć. Początkowo dbała o nie, jednak z czasem zaczynała lekceważyć pewne kwestie.

Przede wszystkim tarła powieki, co doprowadzało do roznoszenia bakterii i wypadania rzęs, co z kolei prowadziło do utraty naturalnych rzęs. Uszkodzenie mieszka włosowego jest nieprzyjemną dolegliwością.

Co może zaszkodzić kobietom, które przedłużają rzęsy?

Okulista podkreśla, że ważne jest unikanie pocierania powiek, regularny demakijaż, mycie rąk przed aplikacją tuszu, wymiana tuszu raz na trzy miesiące, unikanie dzielenia się tuszem z innymi oraz nie testowanie kosmetyków do oczu w galeriach. Ważne jest też zwrócenie uwagi na to, jak wygląda salon, w którym przedłużane są rzęsy oraz informacje o składzie kleju. Klientki powinny unikać salonów, które nie posiadają atestów.

Warto pamiętać, że przedłużanie rzęs wiąże się z pewnym ryzykiem, dlatego ważne jest wybór odpowiedniego salonu, dbanie o higienę oraz szybka reakcja na niepokojące objawy związane z oczami.