Rząd podjął decyzję, która sprawi, że Polakom będzie o wiele łatwiej. Można odetchnąć z ulgą, w końcu wejdą w życie zmiany, na które tak bardzo wszyscy czekali. O czym mowa i kto najbardziej skorzysta na nowelizacji prawa?
Dzięki nowym rozwiązaniom czas oczekiwania będzie o wiele krótszy, będzie o wiele łatwiej i bez żadnego ryzyka.
Wiceminister rozwoju postanowił odpowiedzieć na najważniejsze pytania i rozwiać wątpliwości obywateli.
Rząd zmienił prawo. Co trzeba wiedzieć?
Już od 19 września mamy do czynienia ze zmienionym prawem budowlanym. Wielu Polaków tylko na to czekało. W końcu będzie o wiele łatwiej tym, którzy czekają na wydanie prawa do budowania. Kto tak naprawdę na tym zyska? Na to pytanie odpowiedział wiceminister rozwoju, Robert Nowicki w rozmowie z portalem money.pl:
„Prawo, nowela, która weszła w życie 19 września, jest dedykowane, jako rozwiązanie dla każdego. Począwszy od domów jednorodzinnych, czyli dla przeciętnego Kowalskiego, a także dla dużych inwestorów. Można powiedzieć, że taki cel, który nam przyświeca przy realizacji i projektowaniu nowych przepisów prawa budowlanego, to przyspieszenie procesy inwestycyjnego budowania” – tłumaczy.
Ile teraz trzeba będzie czekać na pozwolenie?
Na obecną chwilę procedura otrzymania pozwolenia budowania dla domu rodzinnego wynosi od 7 do 8 miesięcy, a jeśli mowa o większych inwestycjach okres oczekiwania wynosi ponad 19 miesięcy. Dzięki nowelizacji będzie on nawet o połowę krótszy w przypadku domów jednorodzinnych.
„Szacujemy, że dzięki zmianom w prawie w ciągu 3-4 miesięcy będzie można otrzymać na przykład pozwolenie na budowę, bo to ma przede wszystkim ułatwić szybki i łatwy kontakt inwestorom indywidualnym, którzy często w gąszczu przepisów nie potrafili się odnaleźć i nie mogli skorzystać z pełnego dobrodziejstwa, które niesie za sobą prawo budowlane” – dodaje.