Tata postanowił zrobić coś w związku z zachowaniem swoich dzieci. To, co wymyślił, z pewnością wykorzystają także inni rodzice. Wszystko zaczęło się od wywieszenia kartki na lodówce.
Jak wiadomo nie od dziś, dzieci po prostu tryskają energią i nigdy się nie męczą, w przeciwieństwie do rodziców, którzy czasem nie potrafią sobie z tym poradzić. Kiedy któregoś wieczoru maluchy nie reagowały na upomnienia taty, postanowił on, że użyje innych środków. Kiedy dzieci zobaczyły, co znajduje się na lodówce, wiedziały, że będą żałować swojego zachowania.
Pomysłowy tata
Dzieci są dla nas prawdziwym darem, jednak czasem ciężko za nimi nadążyć. Wymagają ciągłej uwagi i nic dziwnego, że czasem jesteśmy po prostu tym zmęczeni. Jak zatem uspokoić pociechy i sprawić, że znajdziemy chwilę dla siebie? Pewien tata znalazł na to idealny sposób. Wiedział on, że krzykiem nic nie wskóra, więc musiał skorzystać z innych rozwiązań. Wydrukował pewną listę i zawiesił ją na lodówce. Czegoś takiego z pewnością się nie spodziewały:
„Gratulacje! Zostaliście uziemieni! Szlaban zostanie cofnięty w momencie, gdy uzbieracie 500 punktów!” – napisał tata na kartce.
Za co dzieci mogły zdobyć potrzebne punkty? 10 punktów można było dostać m.in. za: napisanie do kogoś z rodziny miłego listu, umycie okien czy podlanie kwiatów. 25 punktów dzieci zdobywały dzięki umyciu blatów, wyciągnięciu naczyń ze zmywarki czy wytarciu kurzu. Przygotowanie obiadu czy posprzątanie kuchni równało się z otrzymaniem 50 punktów, a najwięcej punktów można było dostać za zrobienie prania od początku do końca. Załadowanie pralki, ustawienie programu, wyciągnięcie czystych ubrań i ich rozwieszenie oznaczało uzyskanie 100 punktów.
Dzięki pomysłowemu tacie dzieci nauczą się odpowiedzialności i dbania o dom, a także kończenia rozpoczętych zadań, a tata będzie mógł chwilę odpocząć.
Co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzu!