Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Niestety wielu ludzi dowiodło, że to nie działa w dwie strony. I niestety często człowiek nie jest najlepszym przyjacielem dla psa, a często najgorszym z możliwych…
Psiak o imieniu Polo także bardzo zawiódł się na ludziach i to dzieciach, a do dzieci psy mają bezgraniczne zaufanie. Tymczasem dzieci wrzuciły Polo do ogniska…
Kiedy trafił do kliniki, weterynarze nie byli w stanie ustalić jego rasy, tak był poparzony…
Miał poparzenia drugiego stopnia, okaleczony nos, pyszczek, łapki, jądra i żołądek. Gardło i płuca opuchnięte, a oczy pokryte ranami.
Rany Polo były bardzo rozległe. Nie przeżyłby gdyby nie uratowało go gęste futro. Jego rodzina ciężko przeżyła dramat, który go spotkał. Byli bardzo wdzięczni za troskliwą opiekę, ale czekała przed nimi jeszcze trudna do podjęcia decyzja.
Rodzina podejrzewała, że Polo został zaatakowany w celu zastraszenia jednego z ich dzieci. Dla jego bezpieczeństwa zdecydowali o oddaniu pieska do adopcji.
Mimo tego co spotkało biednego psiaka, Polo nie odniósł ran na psychice. Wciąż był ufnym i przyjaznym pieskiem. Szybko zaadaptował się w nowej rodzinie.
„Polo to twardy chłopak i prawdziwy wojownik. Wiele przeżył, ale na szczęście nadal jest pełnym radości psem.”