Pracownik infolinii Animal Aid otrzymał wezwanie o rannym psie, który leżał na ulicy i potwornie cierpiał.
Psa zauważyła kobieta, która tamtędy przejeżdżała. Umieściła wokół niego kamienie, aby nie dopuścić, by jakiś pojazd zranił go w czasie, gdy będą czekać na przybycie pomocy.
Ten bezpański pies rozpaczliwie potrzebował ratunku…
Doznał ciężkiego urazu kręgosłupa i potwornie cierpiał, z trudem łapał oddech, a jego ciałem wstrząsały drgawki. Ratownicy po przybyciu podnieśli go ostrożnie i przetransportowali do szpitala Animal Aid, gdzie natychmiast podano mu środki uśmierzające ból.
Pies okazał się prawdziwym wojownikiem! Po sześciu tygodniach odpoczynku i fizykoterapii, mógł stanąć na własnych łapach.
A teraz spójrz na niego dzisiaj…