in

Pies cały czas szczekał i wąchał jej ciążowy brzuch. Kobieta nie miała pojęcia, że próbuje ją uratować.

Psia intuicja jest jedną z tych rzeczy, których nikomu nie udało się jeszcze do końca wyjaśnić. Wielokrotnie miały miejsce wydarzenia, w których psy były w stanie przewidzieć zbliżający się wypadek, bądź inne nieszczęście. Dzięki temu, czworonogom wiele razy udało się uratować życie swoim właścicielom.

Opisana tutaj sytuacja jest jedynie potwierdzeniem tego, że zwierzęcy szósty zmysł istnieje naprawdę.

Małżeństwo Ricki i Alhanna Butler spodziewało się wkrótce dziecka. W miarę trwania ciąży, przyszła mama zaczęła odczuwać coraz większy ból w dolnej części pleców. Wszyscy lekarze do których chodziła z tym problemem uspokajali ją mówiąc, że objawy te są czymś normalnym dla wszystkich kobiet w ciąży.

Należąca do kobiety suczka o imieniu Keola nie podzielała jednak zdania medyków.

Całymi dniami chodziła za swoją właścicielką szczekając i baczniej ją obserwując. Małżeństwo domyśliło się, że zwierzę ma im coś do przekazania. Mając na uwadze swoje dolegliwości, Alhanna postanowiła ponownie udać się do lekarza na dokładne badania.

Wyniki zaskoczyły wszystkich.
Okazało się, że ból kobiety spowodowany był podwójnym zakażeniem nerek. Gdyby zwlekała z leczeniem jeszcze trochę dłużej, prawdopodobnie ta historia zakończyłaby się śmiercią dla niej i dziecka. Na szczęście Keola zaalarmowała w porę swoją właścicielkę, udowadniając tym samym, że niewątpliwie jest najlepszą przyjaciółką ludzi!