Zdecydowanie prawdą jest to, że kiedy chcemy zaadoptować zwierzę, musimy tę decyzję bardzo dobrze przemyśleć. Przede wszystkim pamiętać należy o tym, że pies nie zawsze będzie szczeniakiem. Z czasem urośnie i w niektórych przypadkach zamieni się w naprawdę duże zwierzę.
Przekonała się o tym pewna rodzina, która wzięła pod opiekę małego, puchatego szczeniaczka. Tydus jest jednak niezwykłym psem. Gdy dorósł, przeobraził się w ogromnego puchatego zwierza. Takich przemian od szczeniaka do dorosłego psa jest bardzo nie wiele, dlatego historia Tydusa jest warta rozgłosu.
Był to pies rasy Alaskan Malamut, a jak wiadomo dorastają one do naprawdę ogromnych rozmiarów. Tak też się stało tym razem.
Pies z każdym miesiącem rósł, aż osiągnął masę 55 kilogramów i naprawdę ogromne rozmiary.
Pomimo tego, jego usposobienie jest niezwykle łagodne, dzięki czemu ten olbrzym stał się ulubieńcem całej rodziny.
Dzisiaj, kiedy jego właściciele oglądają stare fotografie to zastanawiają się, jak to możliwe, że ich pies był kiedyś takim małym szczeniaczkiem.