in

Przygarnęła pod swój dach suczkę ze schroniska. Gdy obudziła się drugiej nocy, zalała się łzami.

Suczka imieniem Niya została porzucona przez swojego właściciela. Była bardzo przygnębiona i przerażona. Kimberly Slown z organizacji Arrow Dog Rescue, zabiera do swojego domu psy czekające na adopcję, które wyjątkowo źle znoszą pobyt w schronisku. Kimberly pomogła już wielu psiakom. Wiedziała, że Niya także bardzo tego potrzebuje.

Niya była źle traktowana przez swojego pana. Trafiła do schroniska z raną nad okiem i na nosie, prawdopodobnie od uderzenia przez niego.

Niya była tak przestraszonym psem, że Kimberly musiała wnieść ją do swojego auta. W domu położyła się w ciasnym kącie i nie chciała z niego wyjść, trzymała cały czas ogon między łapkami.

Ale drugiej nocy nastąpił przełom. Niya podeszła do łóżka Kimberly i położyła głowę na jej dłoni. Kimberly obudziła się i zaczęła głaskać Niyę. Po chwili suczka wróciła do swojego posłania.

Kilka godzin później znów podeszła i znów położyła głowę na łóżku, a Kimberly ją tuliła i głaskała.
 
„To było tak wzruszające, że popłynęły mi łzy. Jest taka kochana”
 

 
Jeszcze musi upłynąć trochę czasu zanim Niya całkowicie wyjdzie ze swojej skorupy, w którą schroniła się przed złym traktowaniem. Wciąż jest lękliwa i nerwowo reaguje w różnych sytuacjach. Ale każdego dnia widać postępy.
 

 
Za kilka miesięcy powinna być gotowa do adopcji. Kimberly wierzy, że w dobrych rękach będzie szczęśliwa.