in

Zacumował łódź na opuszczonej wyspie. Nagle w jego stronę zaczęła biec wychudzona istota…

Ciężko spodziewać się czyjejś obecności na bezludnej wyspie. Jednak nie jest ona niemożliwa.

Przekonał się o tym pewien mężczyzna, będący w trakcie rejsu po Amazonii. Zobaczył on samotnego psa. Wiedział, że jeśli on go nie uratuje, nikt inny na pewno tego nie zrobi.

David Foster odbywał rejs po rzece, kiedy po raz pierwszy zauważył porzuconego, wygłodzonego psa na wyspie w środku amazońskiej dżungli.

„Kiedy przybiegła na plażę, widziałem tylko szkielet” – powiedział.

Wiedział, że uratowanie psa nie będzie należało do najłatwiejszych zadań… Jednak postanowił pomóc. Okazało się, że jest to suczka. David nadał jej piękne imię – Negrita.

Koniecznie zobacz tę niesamowitą chwilę ratowania psa przez Davida!


 
Po 5 miesiącach dochodzenia do zdrowia Negrita może nazwać Irlandię Północą swoim domem, a Davida – ojcem. Mężczyzna zadbał o to, aby pies poczuł się kochany. Wiedział, że już zdecydowanie wystarczy mu cierpienia w życiu.
 
Zawsze, kiedy Negrita dostaje jedzenie, merda ogonem z wdzięczności. Zadbano o to, aby ją zaszczepić i wykąpać. Ta piękna suczka nie będzie już nigdy szkieletem!
 

 
Podziel się ze znajomymi tą wspaniałą historią!