Pierwszy taniec Asi i Maćka był czymś naprawdę wyjątkowym. Niezależnie od tego, czy są prawdziwymi tancerzami, czy też po prostu kochają film Dirty Dancing – wszyscy goście cieszyli się ich doskonałymi ruchami.
Gdy tylko pan młody powoli podchodził do swojej pięknej wybranki i chwycił ją za rękę, goście weselni od razu wiedzieli, że wydarzy się coś specjalnego. Wtedy nagle z głośników zaczął rozbrzmiewać popularny utwór „Time Of My Life” i wszystko stało się jasne! Ich niezwykły taniec wywołał gromkie brawa i uśmiechy na twarzach wszystkich gości.
Trzeba przyznać, że wykonali tutaj kawał dobrej roboty – wielkie brawa dla Asi i Maćka!