Pewna pielęgniarka postanowiła podzielić się swoją historią – ostatnie miesiące jej życia to bezustanna walka z koronawirusem. Opublikowała przerażający wpis, a dołączone do niego zdjęcie tylko utwierdza w przekonaniu, przez jakie piekło przechodzi. Każdy powinien przeczytać jej słowa!
Personel medyczny każdego dnia musi mierzyć się z ciężkimi wyzwaniami, którym naprawdę ciężko sprostać.
Niejednokrotnie lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni ryzykują własne zdrowie i życie, aby pomóc innym. Należy się im szacunek, jednak ludzie nie zawsze o tym pamiętają.
Pielęgniarka w walce z koronawirusem
Louise Wigginton jest pielęgniarką i od czasu pandemii jej życie diametralnie się zmieniło – nie miała pojęcia, że kiedyś przyjdzie jej zmierzyć się z takim ogromem pracy. Opublikowała wpis, na którym możemy zobaczyć, że skutkuje to skrajnym wycieńczeniem.
,,W tym tygodniu pracowałam tak wiele godzin… Zazwyczaj wychodzę z domu o 6:20 i wracam o 22:40. Od wielu dni nie widuję mojej córki, a kiedy mam taką okazję, jestem fizycznie i emocjonalnie wyczerpana” – pisze pielęgniarka.
Wielogodzinne noszenie maseczki pozostawia ślad na twarzy – pielęgniarka dołączyła do swojego wpisu zdjęcia.
,,W piątek przepracowałam 13 godzin na intensywnej terapii z 45-minutową przerwą. Nie chciałam opuszczać mojego pacjenta, ponieważ wiedziałam, że jeśli to zrobię, może to doprowadzić do śmierci – dodała.
Ważny apel
Louise Wigginton apeluje w swoim poście o to, aby ludzie przestrzegali zaleceń. To jedyna droga, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
,,Kiedy robię wszystko, co mogę, by ratować waszych bliskich i przyjaciół, są ludzie, którzy nawet nie zawracają sobie głowy dystansem społecznym. Tak, możecie klaskać dla NHS. Doceniamy to, ale nie doceniamy, gdy uderzacie nas w twarz i wbijacie nóż w plecy, odprawiając nas do pracy. Nie jesteśmy bohaterami, nie mamy specjalnych supermocy, dzięki którym możemy sobie ze wszystkim poradzić” – kończy.
Każdy z nas jest odpowiedzialny za obecną sytuację i od nas samych zależy, jak dalej sytuacja związana z pandemią koronawirusa będzie wyglądać.
