Stanislava Monstvilene z Litwy twierdzi, że nie je nic poza piaskiem, ponieważ wyleczył ją z raka mózgu. Starsza pani przekonuje, że jest na takiej diecie już od 10 lat!
“Miałam zaawansowane stadium guza mózgu. Lekarze powiedzieli, że nie zostało mi już dużo czasu. Mój poziom hemoglobiny był pięć razy mniejszy niż norma. Umierałam, kiedy nagle przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Pomyślałam: weź piasek i zjedz go. Za pierwszym razem dławiłam się nim, ale potem przyzwyczaiłam się.”
Staruszka nie tylko przyzwyczaiła się, ale uzależniła wręcz od piasku. Lubi go jeść i uważa, że znacząco poprawia jej stan zdrowia i samopoczucie. Nic jej nie dolega od kiedy je tylko i wyłącznie piasek. Uważa, że jest zdrowy i bogaty w minerały.
Najdziwniejsze w tej historii jest to, że słowa staruszki potwierdza jej lekarka Liliana Vaishvilene
”Zbadaliśmy ją i wyniki były bardzo dobre. Przez ostatnie kilka lat nie odwiedzała szpitala, ani nie zwróciła się o pomoc medyczną.”
Pani Stanisława radzi:
“Nie należy mieszać piasku z jedzeniem lub wodą. Nie powinieneś jeść niczego innego, bo w przeciwnym razie poczujesz się źle. Kiedyś jadłam mokry piasek, po tym nie chce się pić”
My radzimy jednak powstrzymać się przed naśladowaniem Litwinki w jedzeniu piasku 😉
