W dzieciństwie wszyscy uwielbialiśmy naśladować gwiazdy show-biznesu ubierając się podobnie lub robiąc sobie fryzury. Aby to robić, używaliśmy ubrań i butów mamy, worków na śmieci, ręczników i wielu innych rzeczy.
Współczesne dzieci w tym względzie nie różnią się od nas. Dziewięcioletnia Australijka Riley ma prawdziwy talent do przebierania się w gwiazdy. Co więcej, dziewczyna tak dobrze je parodiuje, że można się nieźle uśmiać.
Riley nie mogła ominąć szalonej kreacji Nikki Minaj.
Po lewej sukienka o wartości kilku tysięcy dolarów, po prawej – kilka dolarów. A więc po co tak przepłacać?
Riley wie, jak osiągnąć efekt tęczy.
Kreacja Rihanny? „Daj mi worek na śmieci i nie będę wcale wyglądała gorzej!”
Ten kapelusz wygląda przecież jak garnek.
Nawet Beyoncé, która była w ciąży, została doskonale sparodiowana.
„Kiedy patrzę na ubrania Zendai, mam ochotę na jedzenie.”
Sukienka Emmy to belgijskie gofry!
Raper Lil Pump? Wystarczyły naklejki i kilka gałęzi przyklejonych do włosów.
Przy okazji, artysta docenił talent dziewczyny i zaprosił ją do Los Angeles, aby wzięła udział w jego teledysku. Tutaj Riley grała swoją zwykłą rolę – parodiowała gwiazdę.