in

Jej narzeczony zmarł przed ślubem przez pijanego kierowcę. Panna młoda nie anulowała sesji ślubnej

Wesela to świętowanie, zabawa i śmiech. To czas, kiedy obie rodziny spotykają się, aby świętować zjednoczenie dwojga zakochanych ludzi. To również dzień wspomnień i obietnic. Ale życie bywa niekiedy nieprzewidywalne. Niektóre rzeczy dzieją się poza naszą kontrolą i często nie mamy innego wyboru.

Jessica Padgett była szczęśliwą panną młodą z Indiany. Młoda kobieta była podekscytowana ślubem z Kendallem Murphym, ochotnikiem straży pożarnej, który znany był z dobrego serca i odważnego ducha.

Ich ślub miał się odbyć 29 września 2018 roku. Jessica nie marnowała czasu na przygotowania. Wszystko było zaplanowane – muzyka, DJ, bufet, miejsce. Jessica chciała, aby dzień jej ślubu był niezapomniany.

Ale do ślubu nigdy nie doszło
10 listopada 2017 roku otrzymała druzgocącą wiadomość. Jej narzeczony, Kendall, został wezwany na miejsce wypadku samochodowego w hrabstwie Daviess. To był straszny wypadek, a Kendall był gotów pomóc każdemu, kto był w potrzebie. Niestety, kiedy pomagał ofiarom wypadku, sam został potrącony przez samochód.

Według FOX59, Kendall został uderzony przez pijanego kierowcę, gdy stał przed swoim pojazdem. To była tragedia, w którą Jessica nie mogła uwierzyć. Opłakiwała stratę swojego zmarłego, 27-letniego narzeczonego, a jej rodzina i przyjaciele próbowali pomóc jej wyjść z depresji. Wtedy matka mężczyzny, Katrina Murphy, wpadła na pewien pomysł.

Zaproponowała sesję zdjęciową na temat dnia ślubu Jessiki i Kendalla. Chciała upamiętnić życie Kendalla i dzień, w którym powinien być obecny. Liczyła, że pomoże do Jessice wrócić do normalnego życia.

29 września Jessica miała na sobie suknię ślubną i piękny makijaż. Przyjechała jej rodzina i przyjaciele, aby dać świadectwo wydarzeniu i przekazać moralne wsparcie. Były łzy i śmiech.
Sesja rozpoczęła się podczas ubierania w suknię panny młodej. Później Jessica trzymała bukiet i pozowała z rodziną i przyjaciółmi, którzy przybyli odstrojeni na imprezę. Jessica pozowała również ze strażakami, z którymi pracował Kendall. To był wzruszający moment, a wielu ludzi, którzy zobaczyli zdjęcia na Facebooku, chwalili strażaków za wsparcie w żałobie panny młodej i oddanie hołdu zmarłemu towarzyszowi.

Zrobiono także zdjęcia munduru Kendalla i jego innych rzeczy. Jednak najbardziej przejmującym zdjęciem, była fotografia Jessiki w sukni ślubnej, która płacze na grobie Kendalla. Po sesji zdjęciowej Jessica otrzymała liczne wyrazy wsparcia od swojej społeczności, które pomogły jej w nadchodzących dniach.

Nawet teraz, Jessika wciąż dzieli się swoimi wspomnieniami o Kendallu. Uczesticzy w wydarzeniach, do których należał jej narzeczony i wspomaga lokalną społeczność.
Nigdy nie jest łatwo po stracie kogoś bliskiego, ale z pomocą rodziny i przyjaciół można iść dalej przez życie.
Kendall zniknął, ale jego wspomnienia i to co po sobie pozostawił, zostanie.