in

Wolontariusze znaleźli autobus pełen siatek. Gdy je rozpakowali, nie mogli powstrzymać łez!

W ostatnim miesiącu, zostało odnalezionych blisko 100 pangolin – wyjątkowo rzadkich zwierząt.

Zapakowane w zwykłe reklamówki, jak jakieś przedmioty, były przewożone w autobusie do Azji Wschodniej.

Przerażone i pozbawione jakiejkolwiek pomocy, miały zostać ofiarami nielegalnego rynku dzikimi zwierzętami, który właśnie w tamtych rejonach jest tak mocno rozbudowany. Na szczęście, wolontariusze przyszli z pomocą w samą porę!

To pracownicy organizacji „Safe Vietnam’s Wildlife” dokonali tego makabrycznego odkrycia i jak sami przyznają, nie mogli powstrzymać łez. Po rozpakowaniu wszystkich zwierząt okazało się, że były one maksymalnie przestraszone, ponieważ nie wiedziały, co ich dokładnie będzie czekać.

Niestety na obecną chwile policji nie udało się ustalić, kto stał za tak wielkim transportem bezbronnych zwierząt. Pangoliny to niezwykle rzadkie ssaki, których według większości organizacji zostało zaledwie milion na całym świecie. Mimo wszystko wciąż są obiektem handlu na czarnym rynku, właśnie ze względu na swoją unikalność. Niestety wszystko sprowadza się do daleko wschodnich wierzeń, że mięso tych zwierząt posiada silne właściwości lecznicze.

W naturalnym świecie, pangoliny stanowią zwierzęta mocno związane ze swoim matkami. Kłusownicy i handlarze w bezwzględny sposób oddzielają je jednak od rodzin, co wywołuje w ssakach jeszcze większe przerażenie.

Na szczęście doświadczeni ratownicy szybko i bezproblemowo przewieźli wszystkie zwierzęta do siedziby organizacji, w której ssaki mogą spokojnie dojść do siebie. Gdy już to się uda, będą mogły spowrotem wrócić do naturalnego środowiska.

Jak powiedział jeden z pracowników „Save Vietnam’s Wildlife”, wszyscy są bardzo zadowoleni, że cała akcja skończyła się sukcesem. Pomimo długiej, kilkugodzinnej podróży do siedziby organizacji, żadne ze zwierząt nie ucierpiało, dzięki czemu wolontariusze mogli pomóc zagrożonemu gatunkowi.