fot. KMP Wrocław i monitoring sklepowy
in

Robił to przy kasach samoobsługowych w polskich sklepach. Czeka go nawet 8 lat więzienia

Kilka sklepów z popularnych sieci marketów spożywczych padło ofiarą serii oszustw, których sprawcą okazał się 36-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego. Na szczęście, policjantowi z Komisariatu Policji w Kobierzycach, udało się go zdemaskować. Mężczyzna działał w dość cwany sposób, który spowodował straty w wysokości kilkunastu tysięcy złotych.

Oszukiwał przy kasach samoobsługowych

Na pierwszy rzut oka, mężczyzna wydawał się być zwyczajnym klientem, robił sobie zakupy, regulując płatność przy kasie samoobsługowej. Jednakże, okazało się, że zakupy te były oszustwem.

„Robiąc zakupy złożone np. z klocków o dużej wartości na kasie samoobsługowej, bo z takiej korzystał mężczyzna, kasował inny bardzo tani produkt dostępny w sklepie. I choć interes z tego miał niezły, szybko wpadł w ręce wspominanego funkcjonariusza.” – relacjonuje KMP we Wrocławiu.

Policjant wnikliwie zbadał historię zakupów podejrzanego w różnych sklepach, co pozwoliło mu na udowodnienie, że podejrzany wykorzystywał tę samą metodę przez kilka miesięcy.

Złodziej w ten sposób naraził sieć sklepów na straty w łącznej kwocie prawie 12 tysięcy złotych, za co teraz odpowie przed sądem.

Mężczyzna usłyszał już 56 zarzutów dotyczących oszustw, za które może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Źródło: KMP we Wrocławiu