NewsZ kraju

Eksperci biją na alarm. Zacznie się 1 stycznia, lepiej nie zwlekać

Przed świętami Bożego Narodzenia ceny paliw na stacjach osiągnęły rekordowe wysokości, a według ekspertów mogą jeszcze wzrosnąć. Dlatego zalecają oni, by jak najszybciej zatankować swój samochód, aby uniknąć jeszcze większych wydatków.

Czy będzie to możliwe, zależy oczywiście od indywidualnych planów i możliwości każdego kierowcy, ale warto mieć na uwadze tę prognozę i rozważyć tankowanie jeszcze przed świętami.

Ceny paliw od 1 stycznia

„Tuż przed Bożym Narodzeniem, kiedy będziemy mieli szczyt świątecznych wyjazdów, spodziewamy się niewielkich zmian cen na stacjach paliw. To efekt wzrostu cen hurtowych, jaki obserwujemy od pewnego czasu” – mówił dla „Faktu” Jakub Bogucki, ekspert rynku paliw z portalu e-petrol.

Ceny benzyny „95” będą niższe, ale nadal wysokie, z przedziału od 6,51 do 6,63 zł/litr. To ważne informacje dla kierowców, którzy planują zatankować przed świętami lub podróżować samochodem w tym okresie. Warto zatem uwzględnić te prognozy cenowe przy planowaniu swoich wydatków na paliwo.

Zgodnie z ostatnimi prognozami cenowymi, tuż przed świętami Bożego Narodzenia olej napędowy może kosztować około 7,70 zł/litr. Natomiast jeśli chodzi o autogaz, to ceny mogą wynosić od 2,89 do 2,96 zł/litr.

„Wraz z nowym rokiem w życie wchodzą znormalizowane stawki podatku VAT, a więc warto ostatnie tankowanie w roku nieco przyspieszyć, aby nie spędzać końcówki roku w ogonku zapominalskich — albowiem zmiana cen z pewnością stanie się impulsem do powszechnego tankowania przed sylwestrem” – informuje Bogucki.

Zmiana stawki VAT może mieć istotny wpływ na wydatki kierowców. Czego cena wzrośnie najbardziej?

„Najbardziej wzrośnie cena oleju napędowego, nieco mniej benzyn, a najmniej podwyżki odczują kierowcy jeżdżący na autogazie. W ich przypadku można się spodziewać wzrostu o kilkanaście groszy na litrze LPG” – zaznacza specjalista.

Podziel się tymi ważnymi informacjami z innymi!