Musimy być przygotowani na to, że niebawem rząd zdecyduje się na wprowadzenie nowych przepisów. Jak czytamy na Biznes.Interia.pl, Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zajmowanie majątków prywatnych bez prawomocnego wyroku. W praktyce może to oznaczać, że ktoś zapuka do naszych drzwi i skonfiskuje nasz majątek.
„Ministerstwo Sprawiedliwości chce od przyszłego roku zasilać budżet państwa pieniędzmi zajętymi także uczciwym obywatelom. Nowe przepisy o konfiskacie prewencyjnej umożliwią prokuratorom przejmowanie ich majątków bez prawomocnego wyroku” – przekazał portal Biznes.Interia.pl.
Wszystko wskazuje na to, że rząd ma naprawdę poważne plany.
Nowe przepisy, które każdego zaskoczą
Radca prawny Robert Nogacki, wypowiedział się dla Interii na temat nowych przepisów. Mają one ułatwić pracę organom ścigania, dzięki temu że zapewniony będzie prostszy dostęp do majątków firm, a także osób prywatnych.
Jeśli przepisy wejdą w życie, nawet uczciwi obywatele mogą zostać pozbawieni majątku. Jak to możliwe? Organy ścigania będą uprawnione do tego, aby odbierać majątek bez prawomocnego wyroku, czyli wystarczą do tego podejrzenia prokuratora. Jednak konieczna będzie wcześniejsza zgoda sądu. W praktyce oznacza to, że to, czy dorobiliśmy się legalnie majątku będzie sprawdzane dopiero po jego odebraniu.
Robert Nogacki jest zdania, że przepisy te będą dowodem na to, że rząd raczej odwraca się od przedsiębiorców, a nie wyciąga do nich rękę.
„Jego zwolennicy podnoszą, że przecież właściciel zajętego majątku będzie mógł udowodnić przed niezawisłym sądem pochodzenie swego mienia. Zapominają jednak przy tym o przerzuceniu na przedsiębiorcę ciężaru udowadniania, podczas gdy nie to jest przedmiotem jego działalności” – mówi dla Interii.
Nowe przepisy mogą sprawić, że przedsiębiorcy będą woleli lokować swoje majątki poza terenem Polski.
Podziel się tą ważną informacją z innymi!