Już niedługo możemy spodziewać się nowych obostrzeń. Rząd przekaże szczegółowe informacje na ten temat już w czwartek, Polacy mogą być zdruzgotani.
Obostrzenia, które wprowadzono nie tak dawno temu, wywołały skrajne emocje wśród ludzi. Rząd jest zdania, że to jedyna droga do tego, by zminimalizować ryzyko rozprzestrzenia się koronawirusa i zahamować drugą falę. Z pewnością jeszcze co niektórzy nie zdołali przywyknąć do nowych obowiązujących zasad, a już trzeba przygotować się na kolejne.
Od czwartku nowe obostrzenia?
Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu, był gościem w programie trzecim Polskiego Radia i skomentował zmiany, jakich możemy spodziewać się już w najbliższy czwartek. Powiedział jasno, że „jesteśmy w fazie kryzysu”, a rząd ma w planach wdrożenie prywatnej służby zdrowia do walki z COVID-19.
„Kolejnym naszym zadaniem będzie włączenie prywatnej służby zdrowia do walki z koronawirusem. Jesteśmy w okresie kryzysu. W związku z tym wszystkie osoby, które mogą wspierać i ochraniać osoby chore, mają obowiązek takie działania realizować” – powiedział w programie trzecim Polskiego Radia Piotr Müller.
Już w najbliższy czwartek będziemy znać szczegóły odnośnie nowych obostrzeń. Możemy spodziewać się rozszerzenia tych, które już obowiązują. Zapadną też decyzje w sprawie basenów i siłowni – na tę decyzję czeka spora część Polaków, która jest mocno rozczarowana ich zamknięciem.
„W czwartek zapadną decyzje jeśli chodzi o ewentualne obostrzenia. W tej chwili analizujemy to, jak wygląda sytuacja w poszczególnych strefach. […] Można się spodziewać, że niektóre obostrzenia zostaną rozszerzone. Chodzi o limity wejść do danych miejsc czy kwestie związane z ograniczeniem funkcjonowania niektórych gałęzi gospodarki. […] Obecnie nie ma decyzji odnośnie do otwierania siłowni czy basenów. Będziemy analizować argumenty branży fitness w środę i czwartek” – powiedział na antenie Polskiego Radia rzecznik prasowy rządu, Piotr Müller.
