4-letni syn Jennifer McCafferty, Isaiah Terrell, jest chory na autyzm. Niektóre osoby z autyzmem są na jednym końcu spektrum, a ich umiejętności społeczne ledwie odróżniają się od innych.
Ale po jego przeciwnej stronie są także osoby, które mają trudności z interakcją z innymi ludźmi, nie tolerują hałasu i wymagają więcej przestrzeni osobistej niż inni.
29 grudnia Jennifer zdecydowała, że Isaiah potrzebuje fryzury. Ale od zawsze bała się zabierać go do fryzjera, ponieważ narzędzia, dźwięk strzyżenia i ręce fryzjerki wędrujące przez długi czas, obok jego uszu, bardzo źle na niego działają.
Ale tego konkretnego dnia postanowili spróbować nowego fryzjera – Kaylen Barker. Jennifer była pewna, że będzie to wizyta, której nigdy nie zapomni.
Jennifer napisała na Facebooku, że Kaylen dokonała cudu tego dnia.
Kiedy Isaiah wsiadł na krzesło i zdał sobie sprawę, co się zaraz wydarzy, wpadł w złość i zaczął krzyczeć. Ale Kaylen nie zwracała na to uwagi, zamiast tego starała się wyczytać z ruchów i wyrazu twarzy, co Isaiah tak naprawdę chce.
„Usiadła na podłodze z moim dzieckiem na kolanach, zaczęła obcinać mu włosy, rozmawiając o rybach i święcie Bożego Narodzenia, a nawet dała się popryskać butelką z wodą.”
Jennifer zdziwiła się, jaka więź połączyła tę dwójkę w krótkim czasie.
Kaylen zdołała wykonać fryzurę Isaiahowi, której potrzebował ale robiła to bardzo powoli.
„Ja na jej miejscu już bym się poddała, ale tak nie było… Autyzm może być bardzo trudny do opanowania, ale tacy ludzie jak Kaylen sprawiaja, że nasze dni stają się trochę łatwiejsze.” – powiedziała Jennifer.
Post bardzo szybko rozszedł się w sieci – nawet Kaylen go zobaczyła i odpowiedziała w komentarzu:
„Jesteś szczęściarą, że masz tak cudownego chłopczyka. Całe to doświadczenie było dla mnie niezwykle poruszające. Nigdy nie wiedziałam, że moja praca będzie miała na kogoś taki wpływ. Dziękuję, że mi zaufałaś i pozwoliłaś ściąć mu włosy.”
Kaylen okazała anielską cierpliwość, spełniając wszystkie potrzeby Isaiaha w tym dniu i sprawiła, że poczuł się komfortowo podczas strzyżenia. To piękny gest z jej strony. Oby na tym świecie było więcej takich ludzi.