in

Schudła ponad 200 kg w ciągu 2 lat! – Jest nie do poznania po przejściu niesamowitej metamorfozy

Chorobliwa otyłość to coś więcej niż nieatrakcyjny wygląd. Nikki Webster w wieku 34 lat ważyła 272 kilogramy. Nie mogła chodzić, a nawet stać. Jej życie było koszmarem, a zdrowie znajdowało się w stanie krytycznym. Ta kobieta umierała.

Nadwaga Nikki była efektem uzależnienia od jedzenia.

„Moja otyłość jest destrukcyjna. Moje ciało strasznie boli. Nienawidzę go. Mówię to sobie otwarcie. Jestem uzależniona od jedzenia, a moje uzależnienie mnie zabija” – opowiada Nikki.

Nikki otrzymała szansę na życie. Została zaproszona do udziału w programie „My 600 lb life”. Dostała się pod opiekę lekarza, specjalizującego się w leczeniu otyłości zagrażającej życiu, dr. Nowzaradana.

Musiała przejść operację zmniejszenia żołądka. Ale usłyszała, że najpierw sama musi schudnąć co najmniej 25 kilogramów. Udało się to i Nikki mogła być operowana.

Dla Nikki to była nadzieja i strach.

„Kilka miesięcy temu mój przyjaciel Michael miał taką operację i jej nie przeżył. To mnie prześladuje” – mówiła Nikki.

Postanowiła jednak zaryzykować. Operacja się udała i Nikki zyskała szansę na nowe życie. To były miesiące walki z samą sobą, miesiące nadziei i zwątpienia. Ale zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości. Dziś Nikki jest inną osobą.

Walka była ciężka. Nikki musiała dotrzeć do źródła swoich problemów, by nie wrócić w przyszłości do nałogu. Walczyć ze sobą, by nie zrezygnować w momentach, gdy jej waga przyrastała.

Po zrzuceniu 160 kilogramów. Nikki przeszła operację usunięcia nadmiaru skóry. Było jej 25 kilogramów! Ta operacja miała komplikacje. Nikki dostała krwotoku wewnętrznego, na szczęście szybko udało się opanować sytuację.

Niesamowita przemiana

Dziś waży 88 kilogramów, ale cały czas walczy o utrzymanie wagi. Jest szczęśliwa. Wyszła za mąż i jak mówi, nigdy nie czuła się tak dobrze!

Historia Nikki jest wspaniałą inspiracją do walki o siebie i ze sobą. Swoimi nawykami, destrukcyjnymi przyzwyczajeniami, ograniczeniami i bezradnością. Trzeba znaleźć w sobie siłę, dokopać się do pokładów mocy, które nosi w sobie każdy z nas. Wziąć to co dobre i ulepić siebie na nowo.

Podziel się nią z innymi!