in

Wywalili ją z wytwórni, bo zaszła w ciążę. Po latach stanęła na scenie i pokazała im kogo stracili.

Życie nie zawsze było łatwe dla Nikki Leonti. Nawet z jej niesamowitym talentem wokalnym i zdolnością do wyrażania się muzycznie, droga do sławy była długa i wyboista.

Jej pasja do muzyki zaczęła się, gdy była jeszcze dzieckiem. Szybko przyciągnęła uwagę wytwórni i podpisała kontrakt.

Krótko po osiemnastych urodzinach, Nikki ogłosiła, że jest w ciąży. Kierownictwo wytwórni nie chciało mieć pod swoimi skrzydłami kogoś, kto urodził dziecko poza ślubem i reprezentuje ich markę – zaraz po tym Nikki dowiedziała się, że jej piosenki zostały wycofane z radia, jej albumy zdjęte ze sklepowych półek, a jej daty tras koncertowych zostały anulowane. Takiego odrzucenia i upokorzenia Nikki nie doświadczyła przez całe swoje życie, ale mimo to nadal kontynuowała swoją pasję, pomimo braku zainteresowania w branży.

Lata po tym zdarzeniu dostała drugą szansę! Sławna wokalistka Carrie Underwood odezwała się do niej i zaoferowała rolę wokalistki. Nikki podróżowała po kraju i występowała przed tysiącami wrzeszczących fanów, obok jednego z największych muzycznych idoli. To było spełnienie marzeń, aby kontynuować swoją karierę muzyczną – ale nadal chciała obrać swoją własną drogę.

Dlatego postanowiła spróbować się w „America’s Got Talent” z pomocą córki i męża. Po wysłuchaniu wątłej historii Nikki, sędziowie byli gotowi usłyszeć, jak trio daje z siebie wszystko. Nikki i jej córka spisały się wokalnie bez zarzutu, a jej mąż doskonale zagrał na gitarze.

Zobaczcie poniżej ich niepowtarzalny występ!