W USA doszło do niebywałej sytuacji – Josh i Jeremy Slayers to bliźniacy, którzy wzięli ślub z dwiema bliźniaczkami, jednak to nie jest w tym wszystkim najdziwniejsze, pary zamieszkają ze sobą razem w jednym domu.
Ceremonia odbyła się w czasie „Twins Day Festival” w Twinsburgu w stanie Ohio – to coroczny największy zjazd bliźniaków z całej Ameryki. Na tym właśnie wydarzeniu, pary poznały się rok wcześniej.
„Zobaczyłyśmy na trybunach dwóch bardzo przystojnych mężczyzn, którzy wyglądali w podobnym do nas wieku” – mówi Brittany, wspominając początek ich znajomości.
W ostatnim dniu festiwalu siostry miały okazję w końcu poznać przystojniaków. Po kilku dniach bracia znaleźli bliźniaczki na Facebooku i umówili się na podwójną randkę w Twin Lakes State Park w Wirginii. Jak się okazało wszyscy nadawali na tych samych falach i miłość zaczęła kwitnąć w szybkim tempie. Dwaj bracia oświadczyli się bliźniaczkom i usłyszeli dwa razy „tak”.
Pary nie były w stanie wyobrazić sobie osobnego ślubu. Postanowili zorganizować uroczystość na festiwalu. Panny młode były ubrane w identyczne same suknie, a nawet miały takie same fryzury. Ceremonie ślubne odbyły się w tych samych kaplicach znajdujących się naprzeciwko, a do ołtarza bliźniaczki poprowadził ojciec.
„Bajka stała się rzeczywistością. Bliźniaczy ślub to coś ważnego dla nas. Kiedy byłyśmy małymi dziewczynkami, już wtedy wiedziałyśmy, że tak będzie wyglądał ten dzień” – mówi Briana.
To może wydać się dość absurdalne, ale obie pary zamieszkają razem w jednym domu. Co jeszcze dziwniejsze, postanowili wspólnie wychowywać swoje dzieci.
„Wyobrażamy sobie, że to wyglądało tak, że nasze dzieci będą miały dwie mamy i dwóch ojców” – mówi Brittany.