fot. instagram/alex_korda
in

Uklęknął, by się jej oświadczyć. Po chwili dostał od ukochanej w twarz na oczach tysięcy ludzi

Podczas meczu baseballu w USA miały miejsce zaręczyny, które odbiły się głośnym echem w sieci. Wszystko przez pierścionek podarowany ukochanej i jej nietypową reakcję.

Na opublikowanym nagraniu możemy zobaczyć, jak mężczyzna klęka przed kobietą, po czym daje jej pierścionek w postaci lizaka.

Nieudane zaręczyny

Nie ma wątpliwości co do tego, że chwila zaręczyn przepełniona jest ogromem emocji. Często pojawiają się łzy wzruszenia i okrzyki radości. Tym razem nie wyglądało to jednak w ten sposób.

Alexander Korda wpadł na pomysł, że oświadczy się swojej ukochanej podczas meczu Toronto Blue Jays z Boston Red Sox. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie pierścionek-lizak. Mężczyzna postanowił nieco zażartować przy swojej ukochanej, ale ta nie poczuła, że ma jakiekolwiek powody do śmiechu.

Choć początkowo partnerka ucieszyła się, widząc, jak Alexander przed nią klęka, już po chwili zrzedła jej mina. Wszystko nagrali fani i ekipa, która zajmowała się realizowaniem transmisji meczu.

„Co z tobą jest nie tak, do jasnej cholery?!” – rzuciła pogardliwie, uderzając go w twarz.

Kobiecie nie spodobał się pierścionek. Nie mogła zaakceptować tego, że nie dostała prawdziwej biżuterii.

Nagranie stało się prawdziwym hitem internetu. Wielu uważa, że było to jedynie zagranie marketingowe. Kobieta ma na sobie top marki Love Lost Manhattan, która należy do Alexandra. Warto podkreślić, że również w opisie na Instagramie mężczyzna zachęca do robienia zakupów w jego sklepie.

„W dzisiejszych czasach niektórzy zrobią wszystko dla pieniędzy” – czytamy w komentarzach.

Niektórzy są zdania, że mężczyzna powinien mieć w drugiej kieszeni prawdziwy pierścionek. Inni stwierdzili, że zachowanie kobiety jest nie do przyjęcia.

„Nie jest ciebie warta, stary. Jaka ona jest agresywna… Ale przynajmniej udało ci się ją nabrać” – pisze ktoś inny.

„Jeżeli nie zna się na żartach, to na ciebie nie zasługuje” – dodaje internauta.

Źródło: o2.pl