in

Para młoda stała już na ślubnym kobiercu. Nagle Pan Młody wybiegł z kościoła – powód zszokował wszystkich!

Stuart i jego brat Robert, zawsze uwielbiali robić kawały swojej rodzinie, a zabawna i beztroska osobowość Stuarta jest dokładnie tym, co sprawiło, że Vicky się w nim zakochała.

Gdy para się zaręczyła, ojciec Stuarta dobrze wiedział, że największy figiel dopiero przed nimi. Wszyscy w tym panna młoda, mieli wrażenie, że Stuart szykuje coś podstępnego w dniu ślubu, ale nikt nie miał pojęcia, kiedy to się stanie i co to dokładnie będzie.

Ksiądz zgodził się na wybryk podczas ceremonii, która odbyła się w kościele św Jana Chrzciciela w Wielkiej Brytanii. Ceremonia szła gładko, aż do czasu przysięgi małżeńskiej. Wtedy to Stuart oznajmił, że zapomniał… obrączek.

Goście byli w totalnym szoku, kiedy Stuart zostawił Vicky samą przy ołtarzu i wybiegł z kościoła.

Tak szybko, jak Stuart zniknął, na ekranie w kościele pojawił się film, przedstawiający epicką podróż pana młodego po obrączki do domu.

Goście weselni przestali się już martwić, a zamiast tego zaczęli się histerycznie śmiać. Vicky nie była zła na swojego męża, ponieważ dobrze wiedziała czego można się po nim spodziewać i była tym wręcz zachwycona.
Obejrzyj poniżej tę oryginalną niespodziankę ślubną i podziel się nią z przyjaciółmi na Facebooku!