Nikt kto ma psa nie lubi się z nim rozstawać na dłużej. Ale nie zawsze można zabrać pupila ze sobą i decyzja o pozostawieniu go pod czyjąś opieką jest konieczna. Nie jest to oczywiście proste. Opiekun musi znać i rozumieć psa, jego przyzwyczajenia i potrzeby.
Rodzina psa imieniem Skylar wyjeżdżała na wakacje, na które nie mogła zabrać Skylara. Szukała więc dla niego dobrej opieki. Wynajęli do tego zadania młodego chłopaka Jamesa Liakosa. Miał znakomite kwalifikacje, wydawał się kochać psy i mieć do nich odpowiednie podejście.
Kiedy zostawiali z nim Skylara nie spodziewali się jednak, że zajmie się nim aż tak dobrze.
James podczas ich nieobecności nagrał filmik, na którym widać jak świetnie się razem bawili. Można zauważyć, że Skylar polubił Jamesa jakby był jego panem. Zupełnie nie wygląda na stęsknionego. Jest odprężony i świetnie się bawi. James ma wspaniałe podejście do psów. Zdecydowanie można powierzyć mu swojego ulubieńca. Zgodzicie się?