in ,

Mogą zapukać i do Twoich drzwi. Lepiej trzymać rękę na pulsie

Warszawski Ursynów został w ostatnim czasie miejscem niecodziennych zdarzeń. Mieszkańcy są zaniepokojeni postawą nieznajomych osób, które oferują usługi na pozór banalne, takie jak sprzedaż warzyw czy wymiana drzwi. Jednak za tą niewinną propozycją może kryć się coś znacznie bardziej niepokojącego.

Niepokojące odwiedziny

Wśród mieszkańców popularnego osiedla Natolin narasta niepokój. Jedna z lokatorek podzieliła się swoim doświadczeniem na lokalnej grupie „Obywatele Ursynowa”. Opisuje sytuację, w której została obudzona przez domofon z ofertą zakupu ziemniaków i cebuli. Choć może się to wydawać niegroźne, niektórzy uważają, że może to być sposób na sprawdzenie, kto i o której przebywa w mieszkaniu.

Niecodzienne zdarzenia nie ograniczają się jednak jedynie do ofert zakupu. Inna relacja opowiada o nieznanej „niskiej blondynce”, która kręciła się po osiedlu przy ul. Strzeleckiego. Jej pytania o to, czy ma do czynienia z właścicielem mieszkania, wzbudziły podejrzenia. Dodatkowo zwrócono uwagę na specyficzne oznaczenia na drzwiach – być może są to sygnały dla potencjalnych złodziei?

Mieszkańcy trzymają rękę na pulsie

Posty o podobnych sytuacjach gromadzą się na lokalnych forach społecznościowych. Osiedla przy ulicach Dembowskiego, Magellana czy Mandarynki również stały się świadkami niepokojących zdarzeń. Mieszkańcy radzą sobie wzajemnie, aby być bardziej czujnymi i nie wpuszczać nieznajomych do klatki schodowej.

fot. grupa „Obywatele Ursynowa”

Jakkolwiek banalne mogą się wydawać te zdarzenia, mieszkańcy Ursynowa podkreślają, że warto być ostrożnym. Przypomina to o tym, że bezpieczeństwo powinno być zawsze priorytetem, nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce.

Podziel się tym ostrzeżeniem z innymi!