Krzysztof Jackowski miał kolejną niepokojącą wizję dotyczącą losów naszego kraju. Co się stanie w najbliższej przyszłości? Jasnowidz niestety nie ma dobrych wieści, jego słowa szokują.
Wizjoner jakiś czas temu przeczuwał, że „jeżeli Polska w jakikolwiek sposób miałaby uczestniczyć w przyszłej wojnie na świecie, to kojarzy mi się odcięty, wąski pasek na wschodniej granicy odcięty od reszty Polski”. Jackowski przypomniał te słowa na początku wizji, jednak nie to będzie teraz naszym największym zmartwieniem.
Na co muszą być przygotowani Polacy?
Krzysztof Jackowski uważa, że „to, co będzie najgorszego w tym okresie, to jest kryzys, nad którym będzie trudno zapanować”. Co stanie się potem?
„Nastąpi rozluźnienie. Ale to rozluźnienie może u nas w kraju wpędzić nas w pewien kłopot, ponieważ obawiam się, mam takie poczucie, że w tym okresie będzie się coś złego działo z rządem… Okres od teraz do końca lata – być może jesieni, końca jesieni to będzie czas, kiedy to, co zapowiadałem wcześniej: rok temu, dwa lata temu, że może dojść do tego, że rząd zrzuci z siebie władzę, to może dobijamy do tego okresu. Zwróćmy uwagę, jaki bałagan byłby, gdyby teraz raptem rząd zrzucił z siebie władzę” – przekazał wizjoner.
Wizjoner z Człuchowa uważa, że dojdzie do skandalu, „jakiego jeszcze nie widzieliśmy”.
„Rząd zacznie być za coś oskarżany, albo osoby przy rządzie. Widzę dwóch polityków, bardziej opozycyjnych, którzy będą bardzo poważnie próbowali o coś oskarżyć albo jakąś osobę z rządu ważną, albo osoby z rządu. Będą to oskarżenia dość poważne, być może czymś poparte” – przeczuwa jasnowidz.
„Wyjdzie bardzo wielka afera, w której będzie do czynienia z Polską, z rządem lub z osobami, osobą z rządu” – dodał.
W czerwcu możemy mieć do czynienia z prawdziwą paniką. Jackowski jednak nie do końca rozumie związaną z tym wizję.
„To jest właśnie coś, czego nie rozumiem. Zamykane, nie wiem co to… Urzędy? Sądy? Czy to będzie strajk, czy to będzie… To nie strajk. Czy to będą zamykane instytucje? Przestaną być czynne jakieś instytucje, być może związane z finansami, być może jakaś sieć instytucji. To może mieć związek z tą aferą – to może być znacznie większa afera niż jakiekolwiek afery, jakie były w Polsce” – alarmuje jasnowidz.
„Będziemy wzywani wręcz do anarchii. Dwóch polityków kojarzy mi się, którzy zaczną coś mówić, ujawniać i to będzie aż jak trzęsienie ziemi w rządzie” – przyznaje.
Jackowski podkreśla, że stanie się coś między dwoma politykami, a w sprawę tę może nawet zaangażować się Unia Europejska.
„Rząd PiSu stoi przed nie lada kłopotami. To się stanie przez dwóch polityków, którzy będą mieli na to argumenty. To nie będzie coś takiego, że to będzie można wyśmiać, zlekceważyć. To będzie miało związek z finansami, jakieś ajencje i finanse, te ajencje będą od razu zamykane albo same się będą zamykać. Tak by to wyglądało jakby… będzie wręcz żądanie, aby Unia Europejska toczyła w tym kierunku śledztwo. Nie wiem, czy tak się stanie, ale to będzie takiego kalibru afera” – wyjaśnia Krzysztof Jackowski.