Koronawirus w Niemczech również daje o sobie znać od dłuższego czasu. Ofiar przybywa, a problemem staje się także kryzys spowodowany koronawirusem. Z tego powodu niemieckie ZOO będzie musiało przygotować się na najgorsze.
Dyrektorka ZOO w Neumünster koło Hamburga powiedziała smutną prawdę – jeśli zoo nie otrzyma pomocy w najbliższym czasie, to będzie zmuszone do zabijania jednych zwierząt jako karma dla drugich. To drastyczny plan, który ma pomóc przetrwać…
ZOO zmaga się obecnie z poważnymi problemami z dowozem żywności i tym, że krótko mówiąc nie ma żadnych dochodów, bo nie ma odwiedzających. To scenariusz najgorszy z możliwych, który spełnia się każdego dnia.
Jak podaje Jörg Junhold – szef niemieckiego krajowego stowarzyszenia ogrodów zoologicznych, z powodu koronawirusa przeciętne niemieckie ZOO traci w ciągu tygodnia aż pół miliona euro.
W ogrodzie zoologicznym w Neumünster możemy znaleźć ponad 700 zwierząt 100 gatunków. Każde z nich potrzebuje pożywienia, na które zaczyna brakować pieniędzy.
,,Jeśli doszłoby do najgorszej z możliwych sytuacji, że nie będziemy mieli już pieniędzy na zakup żywności albo ich dostawa byłaby zawieszona, będziemy musieli wprowadzić restrykcje i zabić zwierzęta, by nakarmić nimi pozostałe.” – mówi z bólem Verena Caspari, dyrektor ZOO.
Istnieje jednak alternatywa – przeniesienie zwierząt do innych placówek. Ale nie jest to proste. Dyrektor ZOO twierdzi, że wymagałoby to dużych pokładów finansowych i z pewnością pojawiłyby się problemy logistyczne. Przykładem może być niedźwiedź polarny, który waży 700 kg i trzeba mu zapewnić specjalny wybieg.
ZOO nie przysługuje wsparcie ze strony rządu, bo należy ono do stowarzyszenia.
Dyrektor niemieckiego ZOO apeluje o pomoc – fundusze wystarczą tylko do połowy maja!
Związek Ogrodów Zoologicznych (VdZ), który zrzesza 56 ogrodów zoologicznych, ubiega się o pomoc w wysokości 100 mln euro (ok. 420 mln złotych). Dyrektorzy placówek tłumaczą, że nie są w stanie obniżyć kosztów utrzymania, tak jak inne firmy.
Mamy nadzieję, że uda się zgromadzić potrzebne pieniądze i nie będzie trzeba korzystać z tak radykalnych rozwiązań…
Podziel się tym artykułem, aby nagłośnić sprawę ZOO!
