Po latach prześladowań, szesnastoletni Daniel zdecydował się na popełnienie samobójstwa. Ostatnia wiadomość, jaką znalazła na jego telefonie, zszokowała i załamała jego mamę.
Gazeta Wyborcza podaje, że co 10. uczeń w szkołach w naszym kraju pada ofiarą prześladowania. Wiele z nich na co dzień boryka się ze stresem i bólem psychicznym.
Takie nieszczęście spotkało również Daniela Briggsa i ostatecznie doprowadziło do tragedii.
Chłopak urodził się i spędzał dzieciństwo w Stanach Zjednoczonych. Przez cały swój młodzieńczy okres był ofiarą prześladowania. Pogorszyło się to, kiedy zaczął naukę w liceum.
Daniel usilnie próbował być podobnym do reszty, ale nigdy mu się to nie udało. Wszyscy go odrzucali, był wyzywany i wysyłano pod jego adresem groźby.
Ciężko powiedzieć tak naprawdę, dlaczego ostatecznie padł ofiarą. Można powiedzieć, że przez wszystko – ubrania, gust muzyczny, sposób chodzenia.
,,We wszystkim znaleźli pretekst do tego, aby go wyzwać i ośmieszyć” – wyznaje mama Daniela.
Nadszedł taki dzień, kiedy chłopak wiedział, że już dłużej tego nie zniesie. Po odczytaniu ostatniego SMSa od jednej z osób ze szkoły, postanowił odebrać sobie życie.
W czasie zajęć Daniel wyznał, że ma w planach samobójstwo, jednak żaden uczeń nie uznał, że trzeba na to zareagować.
Chłopak zmarł w wieku szesnastu lat…
Jego rodzina była załamana. Po śmierci Daniela na jego telefonie znaleziono SMS-y o przerażającej treści, które na pewno przyczyniły się do tego, że popełnił samobójstwo.
„Jakbym był tobą, to bym się zastrzelił” – napisał jeden z uczniów.
„Spokojnie, tak zrobię” – odpowiedział chłopak.
„Zrób to, albo się nie pokazuj”
Poniższe nagranie przedstawia tę przerażającą i smutną historię. Jak rodzina poradziła sobie w okresie żałoby?
Ten film zawiera niezwykle ważny przekaz. Dla wszystkich.
„Kiedy ktoś mówi, że się zabije, zareaguj! Postaraj się porozmawiać z tą osobą albo o tym komuś powiedzieć. Wykorzystaj na to przynajmniej trochę swojego czasu. A kiedy jesteś świadkiem tego, że ktoś kogoś prześladuje, nie zostawiaj tego, bo tym sposobem staniesz się tak samo winny, jak osoba, która prześladuje. Jeżeli brakuje ci odwagi albo obawiasz się, że krzywda stanie się też tobie, zwróć się z prośbą o pomoc do kogoś, komu ufasz. Nie zamykaj oczu na cudzą krzywdę.”
Przekażmy tę historię dalej, aby była przestrogą. Aby uświadomiła każdemu, że wszędzie mogą być osoby, które cierpią w ciszy i ukryciu. I potrzebują naszej pomocy!