fot. pixabay, (Ministerstwo Klimatu i Środowiska)
in

Za brak naklejki na szybie dostaniesz nawet 500 zł mandatu. Znamy szczegóły

Radni Krakowa uznali, że najwyższa pora, aby w mieście wprowadzona została strefa czystego transportu. Niebawem tego rodzaju rozwiązanie może pojawić się także w innych miastach w naszym kraju. O czym dokładnie mowa?

Samochody wjeżdżające do strefy czystego transportu będą musiały posiadać specjalną naklejkę. Kara za jej brak to nawet 500 zł!

Bez tego lepiej nie wjeżdżać do Krakowa

Jakiś czas temu powstał wzór naklejki, którą mają mieć wszyscy kierowcy w strefie czystego transportu. Znajdzie się na niej m.in. rodzaj używanego paliwa, rok produkcji auta, nazwa gminy, z której pochodzi naklejka i numer rejestracyjny samochodu.

Kierowcy będą zobowiązani do tego, by umieścić naklejkę w lewym dolnym rogu przedniej szyby. Koszt takiej naklejki będzie wynosić ok. 5 zł.

„Dzięki wprowadzonym zmianom posiadacze nisko i zeroemisyjnych pojazdów, którzy nie mają specjalnych tablic, będą mogli wjeżdżać do stref w całej Polsce. Łatwiej będzie też posiadaczom aut, które zostaną uznane za dopuszczone do wjazdu w różnych gminach w Polsce — jeśli ich pojazd będzie spełniał wymagania z innej gminy, która wydała naklejkę. Będzie to możliwe do stwierdzenia na podstawie roku produkcji lub rodzaju paliwa. Na projekcie znalazł się symbol znaku oznaczającego strefę czystego transportu, aby była ona bardziej czytelna. Warto zaznaczyć, że pojazdy, którymi poruszają się osoby niepełnosprawne, są zwolnione od zakazu wjazdu na mocy ustawy” – możemy przeczytać na stronie Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Wzór nalepki uprawniającej do wjazdu do strefy czystego transportu/fot.(Ministerstwo Klimatu i Środowiska)

Kierowca, który wjedzie do strefy czystego transportu bez naklejki, będzie musiał liczyć się z mandatem wynoszącym do 500 zł!

Z pierwszym etapem programu będziemy mieć do czynienia już 1 lipca 2024 roku.

„Wówczas do miasta nie wjadą auta najstarsze, najbardziej zanieczyszczające powietrze, tj. blisko i ponad 30-letnie” – przekazał krakowski magistrat.

Kolejny etap jest planowany na lipiec 2026 roku.

„Ograniczenie wjazdu będzie dotyczyło samochodów ponad 26-letnich (benzyna) oraz ponad 16-letnich (diesel), czyli do Krakowa wjadą wyłącznie pojazdy zasilane benzyną/LPG o minimalnej normie Euro 3, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla o minimalnej normie Euro 5” – brzmi oficjalny komunikat.

Źródło: o2.pl