Kilka miesięcy temu we Włodawie miała miejsce sytuacja, która powinna być przestrogą dla każdego kierowcy. Policja udostępniła nagranie, na którym możemy zobaczyć, jak dwóch złodziei czai się na samochód na samoobsługowej myjni samochodowej.
Nie ma wątpliwości co do tego, że w takich miejscach powinniśmy być szczególnie ostrożni. Wideo w momencie przykuło uwagę internautów. Wielu łapie się za głowę, nie dowierzając, że miało to miejsce naprawdę.
Incydent na myjni
Wszystko stało się w sierpniu tego roku na terenie myjni przy ul. Wojska Polskiego we Włodawie. Policja dopiero teraz postanowiła podzielić się tym nagraniem z innymi, pokazując, jak zaplanowano kradzież. Złodzieje skorzystali z okazji, ponieważ kierowca zostawił otwarte drzwi na czas mycia, aby nie włączył się alarm.
Kobieta została zaczepiona przez mężczyznę, który słabo znał język polski. Chciał, aby pomogła mu w obsłudze panelu na stanowisku obok. W tym czasie do jej audi podszedł drugi złodziej, który wszedł do samochodu jak gdyby nigdy nic i ją okradł. Po „udzieleniu pomocy” kobieta wróciła na swoje stanowisko, jednak po pieniądzach nie było już ani śladu – straciła 500 euro i 1500 złotych.
Wciąż nie udaje się dorwać oszustów. Policjanci apelują, aby być ostrożnym. Ci, którzy mogą w jakikolwiek sposób pomóc w zidentyfikowaniu złodziei, proszeni są o telefon pod jeden z numerów: 47 813 22 09, 47 813 22 10 lub 47 813 22 24.